Kamyczek, który zapoczątkuje lawinę?

Rynki znajdują się głównie pod wpływem trwającej kampanii prezydenckiej w USA. Wraz ze wzrostem notowań Donalda Trumpa obserwujemy falę wyprzedaży amerykańskiego dolara oraz mocne cofnięcie na giełdach. Na wszystko nakłada się jeszcze decyzja FOMC oraz pikujące w dół notowania ropy naftowej.

Rynki znajdują się głównie pod wpływem trwającej kampanii prezydenckiej w USA. Wraz ze wzrostem notowań Donalda Trumpa obserwujemy falę wyprzedaży amerykańskiego dolara oraz mocne cofnięcie na giełdach. Na wszystko nakłada się jeszcze decyzja FOMC oraz pikujące w dół notowania ropy naftowej.

S&P500 oscyluje wokół poziomu 2100 punktów. Głównym powodem zwiększonej obecnie awersji do ryzyka i związanego z nią sentymentu na rynkach akcyjnych, jest zmniejszenie przewagi Hillary Clinton nad kandydatem republikanów, Donaldem Trumpem. W ostatnich sondażach Trump zyskał przewagę na Florydzie, dodatkowo, ogólnokrajowy sondaż ABC wskazał na jego prowadzenie, wcześniejsze sondaże wskazywały na wyraźną przewagę Clinton. Dodatkowo o poranku Trump zyskał przewagę w Północnej Karolinie oraz Nevadzie. Oba te stany powodują, że liczba głosów elektorskich pomiędzy Clinton oraz Trumpem niemal się zrównała. W tym momencie jest to 273 dla Clinton oraz 265 dla Trumpa.

Reklama

Najważniejsze indeksy notują już siódmą z rzędu sesję spadkową. Miara rynkowej zmienności, VIX znajduje się w najdłuższej sekwencji spadkowej od 2013 roku. Warto zauważyć także spadki spółek energetycznych związane z sytuacją na rynku ropy. Na skutek częściowego fiaska planowanego porozumienia w kwestii produkcji oraz bardzo podażowym raporcie o stanie zapasów, ropa spada o -3% ciągnąc za sobą sektor energetyczny. Dzisiaj o 19 poznamy także komunikat FOMC. Wzmianki klarownie wskazujące na podwyżkę w grudniu oraz na szybkie tempo podwyżek w przyszłym roku mogą doprowadzić do wznowienia fali wyprzedaży, z kolei gołębi komunikat może doprowadzić do korekty.

Traciły także główne europejskie giełdy. DAX spadał o -1.2%. Mocno spadły akcje BMW (traciły około -2.5%), słaby był cały sektor konsumencki. Jednak awersja do ryzyka na rynkach akcyjnych wynika głównie z sytuacji w USA. Wyraźnie pod kreską także WIG20 (-2.73%). Liderem spadków okazał się mBank (-4.4%). Jedyną spółką notującą zyski była LPP, spółka opublikowała dobre wyniki kwartalne (wzrost przychodów o 24% r/r). Dzisiaj ogłoszono także planowane zmiany zasad opodatkowania FIZ, na skutek czego kursy akcji spółek zarządzających funduszami inwestycyjnymi mocno spadły.

Adam Puchalski

analityk XTB

Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »