Giełda szykuje się na nowe wyzwania!

Ten rok będzie czasem opracowywania strategii dla całego rynku kapitałowego - zapowiedział wczoraj prezes GPW Marek Dietl. Dodał, że 2017 rok był bardzo dobry dla całego rynku kapitałowego.

"Rok 2018 będzie czasem opracowywania strategii dla całego rynku kapitałowego i zmian, które są już nakreślone" - powiedział Dietl na konferencji prasowej, prezentując wyniki finansowe Grupy Kapitałowej GPW za 2017 rok.

Jak dodał prezes, wyniki za 2017 rok uważamy za "bardzo dobre". "Był to rok obfitujący w projekty o charakterze technologicznym" - powiedział. Chodzi m.in. o uruchomienie nowych systemów m.in. transakcyjny X-Stream Trading oraz system informatyczny SAPRI dostarczony przez Nasdaq.

Wyjaśnił, że chodzi m.in. o przystosowanie GPW do implementacji unijnej dyrektywy MiFID2 oraz rozporządzenia MiFIR. Są to unijne przepisy dotyczące rynków instrumentów finansowych, które mają za zadanie podnieść poziom zaufania inwestorów, ograniczyć ryzyka zakłóceń na rynkach instrumentów finansowych.

Reklama

Spółka podała, że w ub.r. nastąpił wzrost kosztów operacyjnych o 10,4 proc. w efekcie dostosowań do MiFID2 /MiFIR.

Prezes podkreślił, że warszawska Giełda będzie się zmieniała wykorzystując najnowsze technologie. "Będziemy dbać o interes szeroko pojętych klientów, swoich akcjonariuszy i pracowników oraz dążyć do ciągłego doskonalenia się poprzez innowacyjne podejście do biznesu i dywersyfikację naszych przychodów" - zaznaczył Dietl.

Spółka przekazała, że w ub.r. Grupa Kapitałowa GPW wypracowała rekordowe przychody ze sprzedaży w wysokości 352 mln zł i tym samym osiągnęła historycznie najwyższy zysk netto w wysokości 156,1 mln zł. Zysk EBITDA ukształtował się na poziomie 212,2 mln zł.

Koszty operacyjne w 2017 r. odnotowały wzrost o 15,6 mln zł wobec rokiem 2016 i wyniosły 165,8 mln zł. Wskaźnik kosztów do przychodów ukształtował się na poziomie 47,1 proc. - i jak podała spółka - jednym z najniższych na przestrzeni ostatnich lat.

"Te wyniki udało się osiągnąć pomimo bardzo intensywnych prac dostosowawczych związanych z wymogiem MiFID2 i przy rosnącej presji kosztowej. Utrzymaliśmy dyscyplinę kosztową w tym zakresie w całym 2017 roku. W efekcie koszty operacyjne wzrosły o 10 proc. do poziomu niecałych 166 mln zł" - powiedział wiceprezes GPW Jacek Fotek.

Spółka poinformowała, że w ub.r. Grupa kontynuowała działania rozwojowe polegające na budowaniu płynności, pozyskiwaniu nowych inwestorów, dalszej dywersyfikacji działalności oraz zaangażowaniu w projekty o charakterze międzynarodowym. "W 2017 r. wartość obrotu akcjami w ramach arkusza zleceń na GPW wzrosła o 27,8 proc., co jest drugim najlepszym wynikiem wśród europejskich giełd. Warszawska giełda utrzymała także dobrą dynamikę pozyskiwania nowych emitentów.

Łącznie, na obu rynkach akcji GPW odbyły się 34 debiuty giełdowe, w tym siedem spółek przeniosło notowania z NewConnect na Główny Rynek. W ślad za nowymi spółkami wchodzącymi na warszawski parkiet, GPW konsekwentnie poszerzała ofertę produktową dla inwestorów" - napisano w komunikacie spółki.

"Jednym z głównych założeń strategicznych spółki jest trwałe budowanie wartości dla akcjonariuszy, dlatego w sierpniu 2017 r. została wypłacona dywidenda w wysokości 2,15 zł na akcję. Stopa dywidendy w dniu odcięcia prawa do dywidendy wyniosła 4,4 proc. Całkowita stopa zwrotu uzyskana przez akcjonariuszy z tytułu posiadania akcji GPW w skali roku wyniosła 20,3 proc." - czytamy w komunikacie.

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie to największa giełda regionu Europy Środkowej i Wschodniej, prowadzi rynek regulowany dla akcji oraz instrumentów pochodnych, a także alternatywny rynek akcji NewConnect dla spółek wzrostowych. Giełda rozwija także Catalyst - rynek przeznaczony dla emitentów obligacji korporacyjnych i komunalnych.

Od lutego 2012 r. częścią Grupy Kapitałowej GPW jest Towarowa Giełda Energii, na której dokonuje się m.in. obrót energią elektryczną, gazem ziemnym i uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Od listopada 2010 r. GPW jest spółką publiczną notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

GPW chce we współpracy z innymi giełdami Europy Środkowo-Wschodniej utworzyć wspólny indeks grupujący najbardziej płynne spółki, a później na jego bazie utworzyć wspólny ETF - poinformował prezes GPW Marek Dietl.

"W ramach współpracy z giełdami z naszego regionu chcielibyśmy utworzyć wspólny indeks oparty na najbardziej płynnych spółkach, a w dalszej przyszłości na jego bazie może też wspólny ETF" - powiedział na konferencji prasowej prezes Dietl.

Dodał, że przygotowanie konstrukcji nowego indeksu zostałoby zlecone firmie zewnętrznej.

ETF (ang. Exchange Traded Fund - fundusz notowany na giełdzie) to otwarty fundusz inwestycyjny notowany na giełdzie, którego zadaniem jest odzwierciedlanie zachowania się danego indeksu giełdowego.

Wstępne rozmowy o utworzeniu wspólnego indeksu rozpoczęły się przy okazji pierwszego szczytu giełd z regionu Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) w formacie V4+2, który odbył się 20 lutego w Pradze. Wzięli w nim udział prezesi giełd z Czech, Polski, Węgier i Słowacji oraz z Rumunii i Chorwacji.

Celem spotkania było podjęcie współpracy giełd, głównie w obliczu nowych wymogów regulacyjnych już wdrażanych i proponowanych na szczeblu Unii Europejskiej, które mają szczególne znaczenie dla wszystkich rynków kapitałowych w UE.

Giełdy chcą też stworzyć nowy sposób na przyciągnięcie globalnych inwestorów na region Europy Środkowo-Wschodniej, a także wspólnie reprezentować nasze rynki wśród inwestorów jako atrakcyjne miejsce inwestowania w ramach Unii Europejskiej.

Na pierwszym szczycie w Pradze przedstawiciele giełd skoncentrowali się głównie na zarysowaniu obszarów istotnych dla sprawnego funkcjonowania regionalnych rynków kapitałowych. Należą do nich między innymi: implementacja dyrektywy MiFID II i jej wpływ na mniejsze rynki kapitałowe, inicjatywa Unii Rynków Kapitałowych, ewentualna współpraca przy tworzeniu indeksów regionalnych i instrumentów inwestycyjnych na nich bazujących, a także perspektywy wspólnej promocji całego regionu.

.........................

GPW rozpoczęła negocjacje w sprawie potencjalnego wyjścia z inwestycji w Aquis Exchange przy okazji zapowiadanego IPO tej spółki - poinformował wiceprezes GPW Jacek Fotek.

"Proces IPO Aquis Exchange został rozpoczęty, chociaż decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. To będzie zależało od decyzji spółki. My wiążemy naszą decyzję o wyjściu z Aquis Exchange z ewentualnym IPO, to element, który będzie istotnie rzutował na nasze decyzje. Rozpoczęliśmy negocjacje, ale żadne decyzje nie zapadły" - powiedział Fotek podczas czwartkowego spotkania z analitykami.

Prezes GPW Marek Dietl dodał, że w wyniku analiz i negocjacji zapaść mogą decyzje zarówno o pozostawieniu w niej GPW, jak i wyjściu z całości lub w części z akcjonariatu brytyjskiej spółki.

"Aquis wychodzi na rynek, jej wycena będzie oparta na przyszłych wynikach. My jako największy akcjonariusz Aqiusa zdecydowaliśmy o poparciu pomysłu na IPO, ale co przyniesie to IPO, to dzisiaj jest bardzo trudno przewidywać" - powiedział Dietl.

W 2017 roku udział Aquis Exchange w europejskim rynku obrotu papierami wartościowymi wyniósł 1,5 proc.

GPW ma obecnie 20,31 proc. udziałów w Aquis Exchange.

Aquis Exchange to alternatywna platforma obrotu działająca na rynkach europejskich. GPW została udziałowcem Aquis w sierpniu 2013 roku.

...................

Merrill Lynch był w lutym 2018 roku liderem obrotów na rynku akcji w transakcjach sesyjnych GPW, na pozycji wicelidera znalazł się DM PKO BP - podała GPW na stronie internetowej.

Udział Merrill Lynch w obrotach na rynku akcji w lutym wyniósł 11,94 proc., a DM PKO BP 8,57 proc.

Trzecie miejsce w zestawieniu najbardziej aktywnych brokerów na rynku transakcji sesyjnych akcjami zajął w lutym DM BH (7,48 proc.), a czwarte JP Morgan (7,06 proc.).

Największe obroty na rynku akcji w transakcjach pakietowych na GPW osiągnął w lutym DM PKO BP (65,64 proc.), a kolejne miejsca zajęły DM BZ WBK i DM mBank (odpowiednio: 15,91 proc. i 3,65 proc.).

Na rynku obligacji liderem w lutym był DM PKO BP, którego udział w tym segmencie rynku sięgnął 24,93 proc. Kolejne miejsca pod względem udziału w obrotach obligacjami zajęły DM mBank (24,28 proc.) oraz Pekao IB (21,65 proc.).

Na rynku kontraktów terminowych pierwsze miejsce przypadło DM BOŚ (25,29 proc.), drugie DM mBank (13,94 proc.), a trzecie Erste (12,93 proc.).

Największy udział w obrotach opcjami w lutym należał do DM PKO BP (31,17 proc.). Drugie miejsce w tym zestawieniu zajął BZ WBK (20,28 proc.), a trzecie DM mBanku (15,48 proc.).

Pobierz za darmo program PIT 2017

PAP
Dowiedz się więcej na temat: IPO | GPW | rynki wschodzące
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »