Komentarz tygodniowy krajowego rynku walutowego

W minionym tygodniu złoty deprecjonował w stosunku do dolara. Kurs USD/PLN wzrósł do poziomu 4,14 z 4,09 na początku tygodnia. W czwartek przetestowaliśmy dwumiesięczne maksimum USD/PLN na poziomie 4,1700. Kurs EUR/PLN notowany był ponownie w okolicach minimum historycznego na poziomie 3,72.

W minionym tygodniu złoty deprecjonował w stosunku do dolara. Kurs USD/PLN wzrósł do poziomu 4,14 z 4,09 na początku tygodnia. W czwartek przetestowaliśmy dwumiesięczne maksimum USD/PLN na poziomie 4,1700. Kurs EUR/PLN notowany był ponownie w okolicach minimum historycznego na poziomie 3,72.

Głównym powodem osłabienia złotego był kryzys finansowy w Turcji wywołany na początku tygodnia sporami politycznymi pomiędzy premierem a prezydentem tego kraju. Zachwianie stabilności gospodarki Turcji przeniosły obawy zagranicznych inwestorów na pozostałe rynki wschodzące. Posiadacze obligacji skarbowych zaczęli gwałtownie wyzbywać się ich z portfeli wyprzedając następnie złotówki co spowodowało gwałtowny spadek wartości naszej waluty. Dodatkowym elementem wpływającym na słabość złotego był spadek kursu EUR/USD na rynku europejskim.

Kluczowym wsparciem dla złotego były wypowiedzi członków RPP, którzy przewidują dalszy spadek deficytu obrotów bieżących oraz inflacji. Według G. Wójtowicza w pierwszym kwartale inflacja ma szansę spaść do poziomu poniżej 7%. Rosną nadzieję również na dobre wyniki wzrostu gospodarczego, które spowodowane są dobrymi wynikami produkcji przemysłowej. Styczniowy wzrost produkcji o 10,1 % spowodował oczekiwania na wzrost PKB na poziomie powyżej 2,5% na koniec pierwszego kwartału.

Reklama

W przyszłym tygodniu zbiera się RPP, która zadecyduje o sposobie prowadzenia dalszej polityki monetarnej. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Rada dokona cięcia stóp procentowych o 100 - 150 pkt. w wyniku silnej presji jaka jest wywołana ze strony polityków oraz przedsiębiorców, którzy ostrzegają przed dalszym wzrostem stopy bezrobocia. Na złagodzenie polityki pieniężnej będą miały również wpływ czynniki makroekonomiczne, które jednoznacznie wskazują na poprawę polskiej gospodarki. Zagrożeniem dla obniżki stóp procentowych jest brak reform strukturalnych oraz duże wydatki publiczne. W tej chwili reformy w sektorze publicznym stają się mało realne z uwagi na zbliżające się wybory parlamentarne oraz rosnące bezrobocie. Reformy mogłyby wywołać niepotrzebne napięcia społeczne. Obniżka stóp procentowych może doprowadzić do nagłego wzrostu wydatków publicznych co w konsekwencji może spowodować powrót presji inflacyjnej.

W nadchodzącym tygodniu najważniejszym wydarzeniem będzie posiedzenie RPP i publikacja deficytu c/a za styczeń. Wszystkie czynniki gospodarcze wskazują na obniżkę stóp procentowych jednakże Rada może wstrzymać się ze swoją decyzją do marca, kiedy będą znane wyniki inflacji za luty. Obniżka stóp mogłaby spowodować osłabienie krajowej waluty do poziomu USD/PLN 4,18.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: dolar | komentarz | Rada Polityki Pieniężnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »