Koniec miesiąca decyduje o sile dolara

Początek tygodnia na rynku międzynarodowym przebiegał w atmosferze oczekiwania na decyzję i komunikat Fed. Stopy w USA osiągają poziom, który można określić jako neutralny, czyli ani nie przeszkadzają ani nie pomagają gospodarce amerykańskiej.

Początek tygodnia na rynku międzynarodowym przebiegał w atmosferze oczekiwania na decyzję i komunikat Fed. Stopy w USA osiągają poziom, który można określić jako neutralny, czyli ani nie przeszkadzają ani nie pomagają gospodarce amerykańskiej.

Rynek międzynarodowy

Eurodolar w poniedziałek delikatnie zniżkował aby ustabilizować się po południu w okolicach 1,2030. Nocny handel na rynku azjatyckim umocnił dolara do poziomu 1,20, jednak po otwarciu rynku europejskiego euro zaczęło odrabiać straty umacniając się do dolara. Wysoka wartość wskaźnika Ifo (wyniósł 105,4 pkt. wobec oczekiwań 102,9 pkt.) stała się przyczyną wzrostu kursu EUR/USD do poziomu 1,2075.

Rynek czekał na Fed przed wykonaniem następnego ruchu. W komunikacie FOMC, po godz. 21.00 podano, że stopy zostały podniesione według oczekiwań o 0,25 pkt. bazowego i ze względu na ryzyko pojawienia się presji inflacyjnej związanej z wysokimi cenami energii i surowców Fed będzie kontynuował politykę wysokich stóp procentowych.

Reklama

Informacja ta spowodował wzrost rentowności obligacji amerykańskich i ukształtowała długą czarną świecę na wykresie kursu EUR/USD, której dolne ograniczenie to poziom 1,1995. Nocny handel przebiegał bardzo spokojnie. Eurodolar konsolidował się w przedziale 1,1995-1,20. W środę, po otwarciu rynków europejskich, euro zaczęło powoli odrabiać straty do dolara. Po południu za euro płacono już 1,2010 dolara. W trakcie nocnego handlu w Azji aprecjacja wspólnej waluty była kontynuowana. W czwartek rano eurodolar wzniósł się do poziomu 1,2050. Po południu na rynek dotarły dane makroekonomiczne z USA. Liczba nowych bezrobotnych wyniosła 302 tys., a PKB w IV kw. wzrósł o 1,7 proc., natomiast deflator ukazał odczyt na poziomie 3,5 proc. Indeks PCE (wydatków osobistych) w części bazowej wzrósł mocniej niż oczekiwano (2,4 proc., wobec 2,1 proc. podawanego wcześniej). Dane te były bliskie oczekiwaniom rynku, jednak zadziałały antydolarowo. Kurs EUR/USD zwyżkował i osiągnął poziom 1,2090. W nocy popyt na euro nadal rósł, wybijając cenę wspólnej waluty do poziomu 1,2170. Jednak początek handlu w piątek na rynkach europejskich pokazał, że ostatni dzień miesiąca będzie dniem dolara. Amerykańska waluta zyskiwała od samego rana, tworząc na wykresie technicznym gładką falę spadkową. W południe za euro płacono 1,2080 dolara.

Krótkoterminowa prognoza

W przyszłym tygodniu rynek międzynarodowy będzie pozostawał pod wpływem oczekiwania na decyzję EBC w sprawie stóp procentowych. Oczekiwana podwyżka może spowodować aprecjację wspólnej waluty. Pierwszy opór wyznacza szczyt z 17 marca w okolicach poziomu 1,22.

Anna Rams, Maciej Chojnacki

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: oczekiwania | Fed | waluty | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »