Kredyt z kartą

Karta kredytowa z pewnością nie jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które spontanicznie zaciągają zobowiązania i zapominają je w terminie spłacić.

W przypadku karty kredytowej niezbędna jest dyscyplina finansowa i terminowe spłacanie zadłużenia. Umiejętnie posługując się kartą kredytową mamy możliwość dostępu do darmowego kredytu - w takiej sytuacji jedyną opłatą jest opłata roczna. Obecnie banki chcąc przyciągnąć do siebie klientów oferują wydanie karty nawet bez żadnych opłat.

Karty kredytowe są przeznaczone do bezgotówkowych zakupów, ale nie nadają się do pobierania gotówki z bankomatu, ponieważ wiąże się to z bardzo wysoką prowizją.

Karta kredytowa to przede wszystkim możliwość zaciągnięcia kredytu od razu, bez jakichkolwiek formalności. Dzięki temu może on nam doskonale służyć w sytuacji awaryjnej, ale oczywiście nie możemy zapomnieć o jego spłacie i to najlepiej w terminie wykazanym na wyciągu.

Reklama

Musimy pamiętać, że posiadana karta kredytowa wpływa na naszą "zdolność kredytową". Jeżeli będziemy chcieli zaciągnąć np. kredyt na mieszkanie, to z pewnością doradca kredytowy banku, w którym będziemy chcieli uzyskać ten kredyt zapyta nas, czy posiadamy jakąś kartę kredytową. W ten sposób karta kredytowa może spowodować, że dostaniemy mniejszy kredyt, niż planowaliśmy.

Okres łaski

Karty kredytowe są rozliczane w okresach miesięcznych (30 dni), które nie muszą się pokrywać z miesiącami kalendarzowymi. Po rozliczeniu przez bank dokonanych przez nas za pomocą kart transakcji, mamy jeszcze na spłatę naszego zadłużenia dodatkowy czas - tak zwany "grace period", czyli "okres łaski", który jest wolny od odsetek i dotyczy transakcji bezgotówkowych. Okres rozliczeniowy 30 dni + grace period to darmowy kredyt, pod warunkiem terminowej spłaty.

Uwaga na pułapkę kredytową

Wysoki limit na karcie połączony z wysokim oprocentowaniem (np. 37,8% w Citibanku) to w praktyce bardzo niebezpieczne połączenie.

Opóźnienie spłaty to w efekcie nie tylko opłata karna, ale i odsetki, liczone najczęściej od początku okresu rozliczeniowego i wtedy możemy już tylko wzdychać do zwykłych kredytów konsumpcyjnych. Dlatego najlepiej korzystając z karty kredytowej wykorzystywać w pełni okres kredytowania bez odsetek, ale spłacać całe zadłużenie w ostatnim dniu.

Przykład 1

Zakładając, że mamy kartę, której okres bez oprocentowania wynosi 54 dni (30 dni okres rozliczeniowy + 24 dni grace period), to przez 30 dni korzystamy z karty, a po tym czasie, czyli po zakończeniu okresu rozliczeniowego, bank przesyła nam wyciąg transakcji dokonanych kartą.

Od tej daty (zakończenia okresu rozliczeniowego) mamy jeszcze 24 dni kalendarzowe na spłatę zadłużenia przedstawionego na wyciągu.

Z kredytu w karcie bez odsetek możemy skorzystać tylko, gdy dokonamy spłaty całego zadłużenia w wyznaczonym terminie. Musimy również pamiętać, że banki biorą pod uwagę rzeczywisty moment wpłynięcia pieniędzy na rachunek karty (np. wpłacając pieniądze na poczcie musimy wpłacić je wcześniej, żeby w terminie wpłynęły na rachunek bankowy).

Przykład 2

Jeżeli zdecydujemy się skorzystać z kredytu na karcie (np. po 56 dniach), to musimy zwrócić na to uwagę, że bank zacznie liczyć odsetki już od dnia zakupu, za który zapłacimy kartą kredytową, a nie od pierwszego dnia po zakończeniu grace period.

Aby nie zapłacić odsetek, będziemy musieli zapłacić ustaloną przez bank kwotę minimalną spłaty, której wysokość jest zróżnicowana w zależności od banku - zwykle 5% wykorzystanej kwoty. Jest to najmniejsza kwota, jaką musi spłacić co miesiąc posiadacz karty kredytowej.

Jeżeli przekroczymy limit kredytu przyznanego przez bank lub termin spłaty kwoty minimalnej, to bank pobierze od nas dodatkową opłatę (przykładowo w mBanku opłata ta wynosi 30 zł).

Konkurencja nie śpi

W chwili obecnej coraz więcej banków oferuje nam swoje karty kredytowe. Rosnąca konkurencja i chęć przyciągnięcia do siebie nowych klientów sprawia, że oprocentowanie kredytów na kartach kredytowych spada i wydłuża się okres darmowego kredytu.

Można tu porównać kartę kredytową Citibanku, której oprocentowanie wynosi prawie 38 proc. w skali roku z ostatnio wydaną kartą przez Raiffeisen Bank, który pobiera 19 proc, czy też kartą kredytową Invest-Banku, której oprocentowanie wynosi 15 proc.

Sprawdź kartę kredytową BPH - INTERIA.PL

INTERIA.PL/inf. własna
Dowiedz się więcej na temat: bank | karta kredytowa | kredytowa | kredyt | kredytowe | oprocentowanie | karta | opłata | karty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »