KRUS chwalony i uszczelniony!

Jeśli już ma być wdrożona reforma emerytur rolniczych, to trzeba reformować system ubezpieczeń, nie Kasę Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych (KRUS) - uważa prezes KRUS Jan Kopczyk. W poniedziałek KRUS otrzymał certyfikaty bezpieczeństwa i zarządzania jakością ISO 9001.

Jak uważa prezes Kopczyk, KRUS jako instytucja jest prawidłowo zorganizowany, tani i dobrze służy rolnikom. Potwierdzeniem tego ma być "bardzo dobra opinia o KRUS ze strony misji Banku Światowego".

We wrześniu tego roku eksperci Banku Światowego zarekomendowali nie łączenie ZUS z KRUS, stwierdzając, że mogłoby to spowodować chaos. W ich raporcie znalazło się też stwierdzenie, że w większości krajów europejskich (m.in. Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Irlandia) rolnicy traktowani są w sposób szczególny, tzn. obejmuje ich odrębny system ubezpieczeń dotowany przez państwo. Autorzy raportu zarekomendowali utrzymanie dla większości rolników, tj. tych o mniejszych dochodach, minimalnej składki na fundusz emerytalny.

Reklama

Efektem tej opinii jest rekomendacja do wsparcia przez Europejski Fundusz Odbudowy i Rozwoju projektu informatyzacji KRUS, co przełoży się na lata następne wsparciem dla reformy systemów w KRUS - stwierdził prezes KRUS. Dodał, że reforma dotyczyć będzie głównie przebudowy systemów informatycznych tej instytucji.

Zdaniem prezesa Kopczyka, dotychczasowe dyskusje o reformie ubezpieczeń rolniczych ograniczały się do dyskusji czy KRUS zostawić w istniejącej formie, likwidować czy łączyć z innymi instytucjami co szkodziło tylko sprawie ubezpieczeń rolniczych?.

Jak powiedział obecny na uroczystości przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych Marian Sikora, dla rolników istotne jest także, że KRUS wróci pod nadzór Ministerstwa Rolnictwa i ten resort będzie nim zarządzał.

W zeszłym tygodniu rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, zakładający iż nadzór nad KRUS przejmie z powrotem resort rolnictwa. Obecnie KRUS podlega ministerstwu pracy i polityki społecznej. Rozwiązanie to pojawiło się w czasie nowelizacji ustawy o KRUS w marcu 2004 roku. Poparły je wtedy kluby SLD i PO, twierdząc iż spowoduje to ujednolicenie systemu emerytalnego i zmniejszy jego koszty, przeciwne były kluby PiS, Samoobrony, LPR oraz związki rolnicze.

Ile kosztuje nas rolnictwo?

Ponad 34 mld zł zapisano w projekcie budżetu na 2006 rok jako wydatki na rolnictwo. Jest to 10,43 proc. całego budżetu państwa i 2,39 proc. PKB. Wydatki te obejmują m.in. rozwój wsi i rynki rolne (8,37 mld zł), wydatki dla Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (ok. 15 mld zł), środki z UE (1,9 mld zł) oraz na prefinansowanie środków unijnych na rolnictwo i rybołówstwo (ok. 9 mld zł). W stosunku do tego roku budżet dla rolnictwa w 2006 r. jest zwiększony o ok. 4 mld zł. W tych częściach budżetowych dochody kształtują się na poziomie ok. 460 mln zł, a wydatki na poziomie 1,9 mld zł.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wydatki | KRUS | rolnictwo | reforma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »