Kryzys - pierwsza fala za nami

Globalny kryzys można wykorzystać z korzyścią dla Polski - oceniają analitycy A.T.Kearney. Ich zdaniem, polskie firmy dobrze przetrwały pierwszą falę kryzysu, ale powinny przygotować się na zmniejszenie zamówień.

"Kryzys nie uderzył nagle, wyjątkowe okazały się jego tempo i zasięg, co pokazuje, jak głębokie są globalne zależności pomiędzy gospodarkami narodowymi" - mówił we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie prezes A.T.Kearney Polska Aleksander Kwiatkowski.

Według A.T.Kearney, obecny światowy kryzys gospodarczy to wynik nałożenia na siebie kryzysu paliwowego, drastycznego wzrostu cen żywności, kryzysu rynku kredytów hipotecznych w USA, którego wynikiem był kryzys płynności wielkich międzynarodowych instytucji finansowych.

Zdaniem analityków A.T.Kearney, recesja w dużo większym stopniu odczuwalna będzie nadal w krajach rozwiniętych, zaś kraje rozwijające się - w tym Polska - odczują kryzys znacznie słabiej.

Reklama

Światowy kryzys jest wyzwaniem dla Polski - może być zagrożeniem, ale także szansą.

"Polska skutecznie oparła się pierwszej fali kryzysu - co nie udało się kilku silniejszym gospodarkom światowym. Należy jednak spodziewać się, że w długim okresie spadające zdolności finansowe korporacji międzynarodowych, gospodarek narodowych i możliwości finansowe konsumentów mogą w negatywny sposób odbić się na stopniu inwestycji zagranicznych w Polsce oraz polskim eksporcie" - ocenia A.T.Kearney.

Prognozy

Według analityków, odrodzenie gospodarki amerykańskiej nastąpi jeszcze w tym roku. Wybór Baracka Obamy na prezydenta USA jest początkiem pozytywnych zmian dla amerykańskiej gospodarki - oceniają. Gwarancje rządu dla banków i zapewnienia o wsparciu dla przemysłu samochodowego prowadzą do minimalizacji negatywnych skutków kryzysu. Nadzieję dla USA dają z jednej strony mobilność siły roboczej, pomoc rządowa, emisja nieopodatkowanych obligacji, z drugiej odrodzenie rynku internetowego i łatwość w zakładaniu nowych przedsiębiorstw.

Według analityków, tylko Indie nie doświadczą trwałego spadku dotychczasowego tempa wzrostu gospodarczego. Jako regiony najbardziej - choć w różnym stopniu - narażone na negatywne skutki kryzysu analitycy uznają Amerykę Środkową, Meksyk, Afrykę Północną, Rosję, Europę Zachodnią, Europę Środkową i Wschodnią) Pakistan, Bangladesz i Filipiny.

A.T.Kearney jest globalną firmą doradztwa strategicznego specjalizującą się w dostarczaniu rozwiązań kluczowych dla sukcesu przedsiębiorstw. Firma powstała w 1926 r. w Chicago, by doradzać menedżerom najwyższego szczebla. W Polsce działa od początku lat 90.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kryzys | polskie firmy | Polskie | globalny kryzys | analitycy | USA | fala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »