Kulczyk walczy o wpływy

Powiązany z Kulczykiem fundusz kapitałowy zaskarżył wybór na przewodniczącego Rady Nadzorczej Jacka Bartkiewicza. Oznacza to, że najbogatszy Polak nie pogodził się z porażką i usuwaniem z rady nadzorczej koncernu związanych z nim osób.

Nie odpuszcza jednak także minister skarbu, który w poniedziałek zamierza odwołać prezesa PKN Orlen Jacka Walczykowskiego - człowieka Kulczyka. Wszystko wskazuje na to, że wygra jednak minister skarbu, ponieważ ma dużą przewagę w radzie.

Ostatnio też dogadał się z innymi udziałowcami - funduszami emerytalnymi, ma więc sprzymierzeńców, choć fundusze mogą wrócić do dawnej koalicji z Janem Kulczykiem. Na konferencji prasowej szef PKN Orlen milczał jak grób, choć zapewniał, że czuje się jeszcze prezesem.

Walczykowski jest prezesem od ponad dwóch tygodni i jeśli zostanie odwołany, dostanie 3-miesięczną odprawę. Będzie ona duża, ale na pewno dużo niższa niż ta, którą dostał jego poprzednik. Zbigniew Wróbel otrzymał około 3,5 miliona złotych odprawy.

Reklama



RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: fundusz kapitałowy | skarbu | minister skarbu | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »