Kurs Rolimpeksu wzrósł o 21%

- Chcemy kupić tylko 25% walorów należących wyłącznie do dwóch spółek pracowniczych. Czekamy na odpowiednie zgody, aby zrealizować transakcję bez ogłaszania wezwania - powiedział na konferencji Witold Karwan, prezes Provimi Polska. Wczoraj kurs warszawskiej firmy wzrósł o 21,1%.Zgodnie z umową zawartą przy zakupie akcji Rolimpeksu przez Provimi Polska od Skarbu Państwa, inwestor ma opcję na objęcie dalszych 25% walorów od spółek pracowniczych po cenie równej 1,92 USD (ok. 7,8 zł, czyli o ponad 151% wyższej od wczorajszego kursu). Przypomnijmy, że do firmy Rolimpex Pracownicy należy 15% walorów, a do spółki Rolimpex Towarzystwo Inwestycyjne 10%. - Warunki opcji, w tym dotyczące ceny, nie zostały zmienione. Jesteśmy przygotowani na przeprowadzenie transakcji jeszcze w tym roku - powiedział prezes Karwan. Jej szczegóły nie zostały ujawnione. Prezes Karwan podkreślił, że Provimi Polska, pomimo chęci zwiększenia udziałów w Rolimpeksie, nie planuje fuzji obu spółek (obie są znaczącymi w kraju producentami pasz).Zgodnie z prawem o publicznym obrocie papierami wartościowymi, nabycie w okresie krótszym niż 90 dni akcji zapewniających co najmniej 10% ogólnej liczy głosów dokonuje się wyłącznie w drodze ogłoszenia wezwania. Na wezwanie liczą inwestorzy giełdowi, co tłumaczy wczorajszy wzrost kursu (wolumen wzrósł prawie o 750%, a właściciela zmieniło ok. 6% akcji będących w wolnym obrocie). Provimi chce jednak kupić wyłącznie akcje od spółek pracowniczych. Spółka po uzyskaniu zgody KPWiG na przekroczenie progu 33% głosów na walnym Rolimpeksu może np. zdecydować się na skup walorów w transakcjach pakietowych. Ale czy może to zrobić przy tak dużej różnicy pomiędzy ceną z umowy opcji a kursem, skoro Regulamin Giełdy mówi, że nie może być ona wyższa niż 40%. Okazuje się, że tak. Zgodnie bowiem z Regulaminem Giełdy, w ?szczególnie uzasadnionych przypadkach" zarząd GPW może wyrazić zgodę na zawarcie transakcji pakietowej bez względu na różnice w cenie, o ile w grę wchodzi co najmniej 5% walorów. Provimi może również ubiegać się o zgodę na zakup akcji Rolimpeksu poza rynkiem regulowanym.Prezes Karwan w przyszłości nie wykluczył dokapitalizowania Rolimpeksu. Dodał, że przygotowywane są obecnie analizy rozwoju i potrzeb inwestycyjnych spółek należących do jego grupy. Andrzej Budziński, prezes Rolimpeksu, dodał, że na inwestycje technologiczne firma potrzebuje w przyszłym roku 10,2 mln zł. - Nie będziemy jednak zwiększać zadłużenia. Na szczegóły ewentualnego dokapitalizowania na razie za wcześnie - powiedział prezes Budziński.