Małe zmiany na Wall Street

Indeks DJI na rozpoczęciu środowej sesji osiągnął nowy rekordowy poziom po pozytywnie odebranym odczycie z rynku pracy, ale później skala wzrostów osłabła i w efekcie dzień zakończył się na Wall Street niewielkimi zmianami indeksów.

Indeks DJI na rozpoczęciu środowej sesji osiągnął nowy rekordowy poziom po pozytywnie odebranym odczycie z rynku pracy, ale później skala wzrostów osłabła i w efekcie dzień zakończył się na Wall Street niewielkimi zmianami indeksów.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,20 proc. do 26.828,39 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,07 proc. i wyniósł 2.925,51 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,32 proc. do 8.025,08 pkt.

Indeks DJI zanotował rekordowy poziom podczas środowej sesji, osiągając 26.951 pkt. Indeks S&P 500 otarł się o rekordowy poziom z połowy września.

Nastroje w drugiej części dnia popsuły wypowiedzi prezesa Fed Jerome'a Powella, który potwierdził plan wprowadzania kolejnych stopniowych podwyżek stóp procentowych.

W efekcie inwestorzy sprzedawali akcje spółek wrażliwych na rosnące stopy procentowe, w tym akcje spółek użyteczności publicznej i producentów dóbr konsumpcyjnych, w tym Procter & Gamble. Zyskiwały natomiast akcje banków, które zarabiają więcej pieniędzy w okresach wzrostu stóp. JP Morgan Chase, Citigroup i Bank of America zyskały w ciągu dnia 1-1,5 proc.

Reklama

Analitycy JP Morgan wyliczyli, że po każdej konferencji prasowej wieńczącej posiedzenie Fed S&P 500 zniżkował i średnio tracił 0,44 proc., natomiast po innych jego wystąpieniach publicznych indeks ten zniżkował średnio o 0,4 proc.

Jerome Powell w tym roku (swoim pierwszym na stanowisku prezesa Fed) występował do tej pory trzy razy po zakończeniu posiedzenia Rezerwy Federalnej. Analitycy JP Morgan zwracają uwagę, że w 2019 roku Fed ma organizować konferencje prasowe po każdym posiedzeniu, a nie raz na kwartał jak obecnie.

JP Morgan generalnie ocenia, że gdy Powell przemawia, rynki zaczynają się martwić.

"Rynek akcji uważa, że Fed nie docenia pewnych ryzyk i stąd rośnie prawdopodobieństwo popełnienia błędów w polityce monetarnej w przyszłości. A większe prawdopodobieństwo błędów w polityce przekłada się na niższe ceny akcji" - napisał Marko Kolanovic, szef strategii instrumentów pochodnych i ilościowych w raporcie JP Morgan.

W firmach w USA przybyło w sierpniu 230 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Oczekiwano, że przybędzie 184 tys. miejsc pracy.

Powyżej oczekiwań wypadł odczyt wskaźnika ISM w usługach, który wyniósł 61,6 pkt. vs 58,5 miesiąc wcześniej. Odczyt ISM jest najwyższy od 21 lat.

"Inwestorzy czekali na odbicie po średnich rezultatach gospodarki USA z poprzedniego miesiąca i je dostali" - powiedział Mike Loewengart, wiceprezes ds. strategii inwestycyjnych E-Trade.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »