Miedź najdroższa od dwóch miesięcy

Ostatnie dni na rynku miedzi upływały pod znakiem przewagi strony popytowej.

Ostatnie dni na rynku miedzi upływały pod znakiem przewagi strony popytowej.

Po ubiegłotygodniowej przecenie, cena tego surowca w bieżącym tygodniu dynamicznie wzrosła, docierając obecnie do najwyższego poziomu od końcówki listopada 2016 roku. Notowania miedzi w Londynie oscylują w okolicach 5940-5950 USD za tonę, tymczasem cena miedzi w Stanach Zjednoczonych nieco przekracza poziom 2,70 USD za funt.

Dzisiaj rano zwyżka wyhamowała, co jest uzasadnione z punktu widzenia analizy technicznej - bliskość poziomu oporu zwiększa obecnie aktywność sprzedających. Dodatkowo, wielkimi krokami zbliża się chiński Nowy Rok Księżycowy - jego tygodniowe obchody rozpoczynają się już jutro i oznaczają wyłączenie Chin z globalnego handlu w tym czasie. Natomiast już dzisiaj widoczna jest zmniejszona aktywność inwestorów, powiązana właśnie z tym wydarzeniem.

Reklama

Jeśli chodzi o czynniki fundamentalne, to z pewnością jeden z nich w ostatnich dniach przeważał - zagrożenie strajkiem w największej kopalni miedzi na świecie, chilijskiej Escondida, należącej do koncernu BHP Billiton. We wtorek związki zawodowe pracowników tej kopalni odrzuciły ofertę spółki dotyczącą poziomu płac - co w praktyce oznacza możliwość rozpoczęcia strajku. Pod koniec stycznia pracownicy firmy mają w tej kwestii głosować - jeśli przegłosowany zostanie protest, to zapowiadana jest możliwość przedłużonego konfliktu na linii spółka-związki zawodowe, a jeśli doszłoby w tym czasie do wstrzymania produkcji, to z pewnością wpłynęłoby to pozytywnie na ceny miedzi.

Sam strajk nie jest na tym rynku niczym nowym - protesty w kopalniach zdarzają się na tyle często, że bywają uwzględniane jako standardowy czynnik w prognozach produkcji miedzi. Inwestorzy nie reagują już więc panicznie na informacje o strajku - tym razem ich niepokój wzbudza jednak fakt, że strajk może nie być jedynie krótkim incydentem, a przedłużoną akcją. Dodatkowo, dotyczyłby on największej kopalni miedzi na świecie.

O ile informacje o strajku mogłyby doprowadzić do kontynuacji zwyżki cen miedzi, to możliwe, że najbliższe dni na tym rynku będą spokojne ze względu na nieobecność Chin w globalnym handlu.

Paweł Grubiak

prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Superfund.pl
Dowiedz się więcej na temat: miedź | najdroższa | surowce naturalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »