Minister skarbu unika konkretów

Szef sejmowej komisji skarbu dostał odpowiedź w sprawie ostatnich kontrowersyjnych decyzji. Jego zdaniem, niekonkretną.

Szef sejmowej komisji skarbu dostał odpowiedź w sprawie ostatnich kontrowersyjnych decyzji. Jego zdaniem, niekonkretną.

Pod koniec marca Kazimierz Marcinkiewicz, szef sejmowej komisji skarbu (PiS), wysłał do Jacka Sochy, ministra skarbu, kolejne pismo z prośbą o wyjaśnienie sytuacji w Enerdze, pomorskim dystrybutorze energii. Tym razem sprawa dotyczy obsady stanowisk przez członków SLD (m.in. tego, że do zarządu państwowej firmy wszedł Aleksander Żubrys, wiceszef pomorskiego SLD). Przy okazji zapytał też o powody nagłej dymisji Dariusza Marca, wiceministra skarbu, którego odwołanie łączono z próbą powstrzymania zmian personalnych w Enerdze oraz oporem wobec pomysłów inwestycyjnych Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), czym miał narazić się Małgorzacie Ostrowskiej, pomorskiej baronessie SLD (byłej wiceminister finansów) oraz Markowi Kossowskiemu, prezesowi PGNiG.

Reklama

W rozmowie z PB Małgorzata Ostrowska przyznała, że nie żałuje dymisji wiceministra, bo brakowało mu umiejętności negocjacyjnych. Marek Kossowski zapewniał z kolei, że z odwołaniem wiceministra nie ma nic wspólnego. Tymczasem szef komisji skarbu obie kwestie określa jako bardzo podejrzane. - W odpowiedzi ministra Sochy nie było ani słowa o powodach dymisji wiceministra Marca. Oczywiście premier ma prawo do podjęcia takiej decyzji, chciałbym jednak znać jej rzeczywiste powody. Mam nadzieję, że takie informacje uda mi się uzyskać podczas bezpośredniego spotkania z ministrem - mówi poseł PiS. - Do dziś nie wiem, co było powodem mojej dymisji. Oficjalnie nie postawiono mi żadnych zarzutów. Inna sprawa, że premier nie ma takiego obowiązku - tłumaczy Dariusz Marzec. Zdaniem szefa komisji skarbu, wyjaśnienia Jacka Sochy dotyczące spółki Energa także są enigmatyczne. - Tej sprawy nie zostawię. Zamierzam zwrócić się z prośbą o wyjaśnienie do wiceministrów Żyndula lub Speczika - zapowiada Kazimierz Marcinkiewicz. Niewykluczone, że analizą sytuacji w energetycznej spółce komisja skarbu zajmie się jeszcze w maju.

Mira Wszelaka

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »