Sprzedaż nowych samochodów osobowych bije rekordy

Sprzedaż nowych samochodów osobowych w lutym okazała się najlepszym wynikiem tego miesiąca w ciągu ostatnich 10 lat - z polskich salonów wyjechało ponad 42 tys. aut. Od początku roku, w Polsce zostało zarejestrowanych 3400 hybryd (+11,9% r/r) oraz 209 samochodów z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in (+198% r/r).

Natomiast od początku roku w Polsce zostało zarejestrowanych ponad 88 tys. nowych osobówek, czyli 15,3% więcej niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych ACEA. Eksperci Exact Systems zwracają jednak uwagę na rezultat naszych zachodnich sąsiadów, którzy w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku sprzedali ponad 530 tys. nowych aut osobowych. To tyle, ile spodziewamy się sprzedać w Polsce w całym 2018 roku.

- Idziemy konsekwentnie na kolejny rekord. Po bardzo dobrym styczniu, odnotowujemy przyzwoite wyniki sprzedaży w lutym. Wewnętrzny popyt na nowe samochody osobowe w ciągu dwóch pierwszych miesięcy, wspierany dobrymi nastrojami konsumenckimi i optymistycznymi wskaźnikami makroekonomicznymi, pozwala utrzymać naszą prognozę, zgodnie z którą w całym 2018 roku przekroczymy granicę 500 tys. zarejestrowanych nowych osobówek.

Reklama

Optymizm jednak trochę przygasa, gdy spojrzymy na naszych zachodnich sąsiadów. Od początku roku w Niemczech zostało sprzedanych ponad pół miliona nowych osobówek, czyli tyle, ile życzymy sobie, żeby u nas wyjechało z salonów w ciągu całego roku.

Liczymy jednak, że rozwój elektromobilności i coraz większa chęć wymiany floty Polaków na bardziej ekologiczną, przełoży się na większe wolumeny sprzedaży. Ale bez udogodnień dla właścicieli, zarówno finansowych jak i infrastrukturalnych, ciężko będzie o "rozbujanie" tego segmentu - mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems.

Rekordowy luty w Polsce

W lutym br. w Centralnej Ewidencji Pojazdów pojawiło się 42 135 sztuk nowych samochodów osobowych, czyli o 9,6% więcej niż w tym samym miesiącu 2017 roku.

Jest to najwyższy lutowy wynik w ciągu ostatnich 10 lat. Kołem zamachowym rynku wciąż pozostają firmy, które stanowią aż 64,6% kupujących. Tylko 35,4% nabywców to klienci indywidualni. TOP3 marek nie zmienił się w porównaniu do sytuacji sprzed miesiąca: najchętniej kupowane są modele Skody, druga na liście uplasowała się Toyota, a trzeci był Volkswagen.

Od początku roku, w ciągu dwóch miesięcy zarejestrowano w Polsce 88 216 nowych samochodów osobowych, czyli o 15,3% więcej rok do roku.

Auta elektryczne i hybrydy zwolniły

Luty nie był już tak optymistyczny, jeśli chodzi o sprzedaż aut z alternatywnymi napędami. Z danych PZPM wynika, że z salonów w Polsce wyjechało 1600 hybryd (-1,4% r/r) oraz 90 aut z napędem elektrycznym (+1,9% r/r). W porównaniu z ubiegłym rokiem zmniejszył się udział diesli (z 26,6% do 23%), a zwiększył silników benzynowych (z 66,9% do 71,6%).

Od początku roku, w Polsce zostało zarejestrowanych 3400 hybryd (+11,9% r/r) oraz 209 samochodów z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in (+198% r/r). Samochody z silnikami benzynowymi mają 71,5% udział w rynku, a diesle 22,7% (I-II 2017: odpowiednio 67,7% i 26,1%).

W 2018 roku 500+

Z szacunków Exact Systems wynika, że roczna sprzedaż nowych samochodów osobowych przekroczy w 2018 roku 500 tys. sztuk. Dynamika rzędu 10-15% r/r powinna dać wynik na poziomie 530-550 tys. sprzedanych aut.

W UE najlepszy luty od 10 lat

Dobra passa trwa także w Europie. Z danych ACEA wynika, że w lutym br. Europejczycy kupili ponad 1 1 125 397 nowych osobówek (+4,3% r/r). Było to najlepszy luty w Unii Europejskiej od 2018 roku. W drugim miesiącu tego roku na zielono możemy zaznaczyć największe rynki europejskie takie jak Niemcy (+7,4 r/r), Francja (+4,3 r/r) czy Hiszpania (+13% r/r).

Miesiąc pod kreską zakończyły Włochy (-1,4% r/r) i Wielka Brytania (-2,8% r/r). Pozycją nr 1 w całej Unii Europejskiej ze wzrostem na poziomie ponad 9,1% r/r może pochwalić się marka Volkswagen.

Exact Systems S.A. działa od 2004 r. i jest liderem branży kontroli jakości, czyli selekcji, naprawy i sortowania części, komponentów oraz wyrobów gotowych dla przedstawicieli branży motoryzacyjnej w Polsce i jedną z największych firm w Europie. Głównymi odbiorcami usług firmy są dostawcy i poddostawcy dla przemysłu motoryzacyjnego oraz producenci samochodów.

MZB

Liczba aut elektrycznych będzie rosła Liczba aut elektrycznych na polskich drogach będzie się podwajać co półtora do dwóch lat. - Finansowanie aut elektrycznych to jeden z elementów naszej strategii, która zakłada coraz silniejsze zaangażowanie w działania proekologiczne - tłumaczy Tomasz Sudaj, dyrektor strategii rynkowej w BZ WBK Leasing. - W Polsce, podobnie jak i w całej Europie, coraz większą uwagę przykłada się do ekologii, a my pomagamy klientom w realizacji eko-inwestycji. Pierwszy pojazd elektryczny sfinansowaliśmy już w 2010 roku. Dzisiaj proponujemy naszym klientom kompleksową ofertę obejmującą wszystkich polskich dealerów oferujących auta z napędem w pełni elektrycznym - dodaje Tomasz Sudaj. Spółka dostrzegła potencjał, który wykorzystują już leasingodawcy za oceanem. Według danych Bloomberga, samochody elektryczne są w Stanach Zjednoczonych przede wszystkim leasingowane. W ten sposób Amerykanie finansują blisko 80 proc. "elektryków". Rynek aut elektrycznych w Polsce rośnie bardzo dynamicznie. W 2017 roku z salonów wyjechało 439 takich samochodów (statystyka nie obejmuje hybryd) - 306,5 proc. więcej niż rok wcześniej - wskazuje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA). Roczny wzrost plasuje nas na 3 miejscu w Unii Europejskiej - za Bułgarią i Węgrami. Sprzedaż "elektryków" w Polsce wciąż jest jednak o wiele niższa niż w krajach Europy Zachodniej. W 2017 roku z salonów w Niemczech wyjechało 25 056 takich aut, we Francji 24 910, a w Wielkiej Brytanii 13 597. - Analizując polski rynek, należy zwrócić uwagę na potencjał wzrostu. Dynamika sprzedaży aut w pełni elektrycznych w Unii Europejskiej wyniosła w ubiegłym roku 53,7 proc. W Polsce ten segment już teraz rośnie blisko sześciokrotnie szybciej, a przed nami okres znaczącego rozwoju infrastruktury - dodaje Daniel Mrozek, dyrektor marketingu i wsparcia sprzedaży - Liczba aut elektrycznych na polskich drogach będzie się podwajać co półtora do dwóch lat - prognozuje. Przyczyn tak dynamicznego rozwoju należy upatrywać w pierwszej kolejności w zmianach społecznych. Wśród Polaków rośnie świadomość wpływu tradycyjnych silników na środowisko naturalne. Coraz chętniej angażujemy się w działania proekologiczne i jeśli to możliwe dbamy o to, by w jak najmniejszym stopniu zanieczyszczać otoczenie. Niebagatelny wpływ na wzrost popularności aut elektrycznych ma także rosnąca zamożność społeczeństwa. Na popularyzację "elektryków" wpływają też czynniki praktyczne. Sieć punktów ładowania dopiero się rozwija, ale miejsc, gdzie samochód można podłączyć do prądu przybywa. Rozwój tego rynku wspierany będzie przez przyjętą w styczniu Ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która przewiduje m.in. zniesienie akcyzy na samochody elektryczne, zwolnienie ich z opłat za parkowanie i zwiększenie odpisów amortyzacyjnych dla firm. Ustawodawcy zakładają również wsparcie rozwoju odpowiedniej infrastruktury - do 2020 roku ma powstać 6000 punktów ładowania energią elektryczną o normalnej mocy i 400 punktów ładowania energią elektryczną o dużej mocy. Badania potwierdzają jak silny jest proekologiczny trend. W tegorocznej edycji raportu KPMG "Global Automotive Executive Survey", ponad połowa (52 proc.) przedstawicieli kadry zarządzającej firm motoryzacyjnych wskazało rozwój pojazdów elektrycznych, napędzanych energią generowaną przez ogniwa paliwowe jako najważniejszy trend w branży. Aż 47 proc. respondentów wskazało inny, proekologiczny trend, czyli rozwój hybrydowych pojazdów elektrycznych.

Pobierz za darmo program PIT 2017

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: motoryzacja | 500 zł na dziecko | leasing | elektromobilność | samochody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »