Na EUR/USD bez zmian
Świeczka na wykresie tygodniowym kursu EUR/USD praktycznie pozbawiona jest korpusu, co oznacza, że po pięciu dniach zmagania byków z niedźwiedziami zapanował remis.
Ustabilizowanie się kursu przy poziomie 1,2060 jest z jednej strony efektem mocnego dolara, z drugiej jednak poziom wsparcia na 1,20 jest silnie broniony. Każde zejście kursu w okolice wsparcia jest wykorzystywane do zakupu wspólnej waluty, co prowadziło do odbicia powyżej 1,21, gdzie inwestorzy sprzedawali euro odkupując dolary.
W minionym tygodniu po raz kolejny rynek zignorował wszelkie dane makro publikowane w Stanach Zjednoczonych. Nawet ogłoszona w czwartek dziewiąta z rzędu podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych nie dała niedźwiedziom wystarczającej siły do sforsowania wsparcia na 1,20. Kurs EUR/USD ponownie spadł w okolice tygodniowego minimum. Nie możemy zatem wykluczyć, że przy zmniejszonej płynności, podczas sesji amerykańskiej padnie ostatecznie wsparcie na EUR/USD, co powinno wywołać realizację dużych zleceń stop loss ulokowanych poniżej tego poziomu i w konsekwencji doprowadzić dużych spadków.
Zupełnie inna sytuacja ma miejsce w przypadku kursu GBP/USD. Funt w ciągu tygodnia spadł z poziomu 1,83 do 1,77 w wyniku gorszych niż prognozowane danych o PKB w Wielkiej Brytanii oraz dużym spadku sprzedaży detalicznej. W połączeniu z opublikowanym z zeszłym tygodniu raportem z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, potwierdzającym możliwość obniżki stóp procentowych, wywołało to paniczną wyprzedaż angielskiej waluty. Obecnie nie można wykluczyć dalszego spadku kursu GBP/USD do poziomu 1,75 na początku przyszłego tygodnia.
Rekomendacje
Kurs EUR/USD ponownie spadł w okolice tygodniowego minimum. Nie możemy zatem wykluczyć, że przy zmniejszonej płynności, podczas sesji amerykańskiej padnie ostatecznie wsparcie na EUR/USD, co powinno wywołać realizację dużych zleceń stop loss ulokowanych poniżej tego poziomu i w konsekwencji doprowadzić dużych spadków.
Marek Węgrzanowski, Maciej Chojnacki