Na parkiecie dominują kupujący. WIG20 zyskuje prawie 2 proc.

Nie mogą narzekać na nudę obserwatorzy rynków giełdowych w ostatnich kilku dniach. Po pełnej emocji poniedziałkowej sesji druzgocących spadków indeksów kolejne dni przynoszą nieznaczne uspokojenie nastrojów i próbę odrabiania strat.

Mocnymi wzrostami giełdy amerykańskie i azjatyckie pokazały kierunek, w jakim mogą podążać parkiety europejskie. Atmosferę tę wykorzystały również indeksy naszej giełdy i od rana panowały na niej silne i rzadko ostatnio spotykane zwyżki o ponad 1 proc. Zastanawiające mogło być jedynie to, czy zdołamy utrzymać te poziomy do końca dnia, czy tak jak to ostatnio bywało na finiszu handlu - większość zdobyczy zostawało oddawanych. Na wzrosty branży bankowej miały pewnie wpływ wieści z senackiej komisji finansów i budżetu. Zasiadający w niej politycy PO przychylają się do powrotu do pierwotnej wersji ustawy o restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych, w której to koszty przewalutowania miały być dzielone pół na pół między kredytobiorców i banki.

Reklama

Ostatecznie główne indeksy polskiej giełdy WIG i WIG20 zanotowały wzrosty odpowiednio o 2,12 proc. i 2,09 proc. przy obrocie ok. 1 mld zł. Najchętniej handlowano dziś akcjami KGHM-u - obrót wyniósł ok. 145 mln zł. Największe wzrosty prezentowały dziś spółki z branży surowcowej, chemicznej i budowlanej, słabo natomiast wypadły te z sektora informatycznego i energetycznego.

Wśród największych spółek imponującym wzrostem wyróżniała się Bogdanka (+12,87 proc.), która jednak w ostatnich dniach mocno straciła po informacji o wypowiedzeniu umowy przez Eneę na dostawę węgla o wartości ok. 30 proc. przychodów spółki. Silne zwyżki były udziałem również KGHM-u (+9,43 proc.), mBanku (+5,11 proc.), PGE (+4,99 proc.) i PZU (+3,91 proc.). Słabszy dzień zanotowały dziś walory Energi (-1,46 proc.), które jednak wczoraj były liderem rynku. Słabo również na wzrostowej sesji zachowywały się spółki, które do niedawna przy relatywnie mizernie prezentujących się indeksach zachowywały się bardzo silnie: PKN Orlen (-2,64 proc.) i PGNiG (-0,93 proc.).

Z dobrych nastrojów na rynkach skorzystały też spółki o mniejszej kapitalizacji. Indeksy sWIG80 i mWIG80 wzrosły odpowiednio o 1,75 proc. i 2,58 proc. Mocne zwyżki zaprezentowały w tym gronie Ergis (+24,24 proc.), spółka podrożała po publikacji zdecydowanie lepszych wyników półrocznych (19,7 mln zł zysku netto wobec12,4 mln zł przed rokiem), Euco (+6,4 proc.), Grupa Azoty (+8,39 proc.), Krakchemia (+8,35 proc.) i JSW (+6 proc.). Producent maszyn rolniczych Ursus wzrósł o 10,26 proc. po podpisaniu przez spółkę umowy na dostawę maszyn do Etiopii o wartości 30,7 mln dolarów. Zawiodły swoich akcjonariuszy na dzisiejszej sesji Wandalex (-18,70 proc.), PBG (-3,41 proc.), Berling (-3,75 proc.) i CD Projekt (-3,08 proc.), który choć opublikował wczoraj po sesji bardzo dobry wynik za II kwartał, to informacja ta uruchomiła realizację zysków.

W ostatnich dniach doszło do dawno niespotykanej przeceny na rynkach światowych i z dużym prawdopodobieństwem można ją określić jako początek realizacji długo oczekiwanej korekty ostatnich lat wzrostowych. Zapalnikiem, który uruchomił tę lawinę, stały się uzasadnione obawy o trwałość wzrostu gospodarczego w Chinach. Po okresie ogromnej zmienności na rynkach finansowych przyszedł czas na uspokojenie nastrojów i próbę odrabiania strat. Również na polskim parkiecie strona popytowa próbuje nawiązać choćby do kursów sprzed tygodnia i wejść w strefę spadkowej luki, która powstała na wykresie po poniedziałkowym załamaniu. Spadki na wykresie WIG-u 20 zaprowadziły indeks niemal do poziomu 2000 pkt, który wskazywany jest jako ważny poziom wsparcia. W tej chwili od determinacji i siły strony popytowej zależało będzie to, czy wspomniany dołek zostanie nam w pamięci na dłużej czy nie.

Jacek Siera, DM BZ WBK

- - - - - - - - - - - -

Dzisiejsza sesja przyniosła ciąg dalszy wzrostów po "czarnym poniedziałku", głównie za sprawą odreagowania na rynku surowców oraz na Wall Street.

Zmiany dobrze wpisały się w chęć ustabilizowania nastrojów po wcześniejszej wyprzedaży, a bufor do zwyżek zapewniło potężne wyprzedanie rynków.

Po dynamicznych spadkach zawsze przychodzi czas na spore odreagowanie, gdzie zwyżki o cztery i więcej procent mogą przykuwać uwagę, ale niewiele znaczą w kontekście wcześniejszej potężnej przeceny. Ostatnie sesje to właśnie najpierw próba ustabilizowania sytuacji, a później dynamiczne odreagowanie, które umożliwia wyprzedanie rynków. Wsparciem dla inwestorów są publikowane ostatnio niezłe dane z Europy i USA, które oznaczają, że o globalnej recesji na kształt tej z 2008 roku nie ma obecnie mowy. Dzisiaj dość dobrze w ten schemat wpisała się rewizja wzrostu gospodarczego USA za II kw., która podniosła wcześniejszy szacunek z 2,3 proc. aż do 3,7 proc. Tym samym chińskie spowolnienie może znaleźć przeciwwagę w wzroście gospodarek państw Zachodu, choć pamiętać trzeba, że podawane dane dotyczą przeszłości i wcale nie oznaczają, że przyszłość będzie równie optymistyczna.

Same dzisiejsze notowania już rozpoczęły się pozytywną nutą, co było reakcją na wczorajszą bardzo udaną sesję na Wall Street, gdzie zwyżki indeksów po 4 proc. były największe od 4. lat. Pomagały również wzrosty w Azji, gdzie rynek w Szanghaju po raz pierwszy od dwóch tygodni zanotował pokaźny wzrost. Wsparciem były ponadto zwyżki cen surowców, za szczególnym naciskiem na ropę drożejącą po południu o ponad 5 proc. Wszystko to pomagało akcjom spółek surowcowych, a trwająca dyskusja o potrzebie przeprowadzenia zmian w ustawie o restrukturyzacji kredytów walutowych była wsparciem dla banków. Tym samym sesja zakończyła się wzrostem indeksu WIG20 o 2 proc. przy wciąż obecnych sporych obrotach. Choć te wzrosty mogą cieszyć, to pamiętać jednak trzeba, że jeszcze nie odrobiliśmy poniedziałkowych strat, więc do zanegowania wcześniejszej słabości droga wciąż daleka.

Łukasz Bugaj, DM BOŚ

- - - - - - - - - - - - -

Po "czarnym poniedziałku" i spadkach praktycznie na wszystkich parkietach dzisiejsza sesja była już znacznie bardziej optymistyczna.

Nie jest to jednak przesądzone, gdyż stabilizacja sytuacji na rynku w połączeniu z coraz lepszymi danymi z amerykańskiej gospodarki znacząco przybliża nas do podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. W trakcie dzisiejszej sesji niezwykle pozytywnie zaskoczył Amerykański PKB, a odczyt na poziomie 3,7 proc. w ujęciu zannualizowanym był o całe 0,5pp wyższy od rynkowego konsensusu. Konsumpcja prywatna okazała się być zgodna z rynkowymi oczekiwaniami i wyniosła 3,1 proc. Jakby tego było mało, na plus zaskoczył także eksport, który także miał swój wkład we wzrost gospodarczy w II kwartale i to pomimo siły dolara. Co więcej, wzrosły także inwestycje w gospodarce, co tylko potwierdziło solidny obraz gospodarki USA i przybliżyło nas do podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.

Prawdziwą gwiazdą dzisiejszej czwartkowej sesji okazał się być jednak indeks w Szanghaju, który w ostatnich dniach bił niechlubne rekordy. Zmienność na chińskich indeksach ponownie mogła przyprawiać o ból głowy, a na mniej więcej godzinę przed końcem sesji główny indeks w Szanghaju tracił ok. 1 proc. Jednak ostatnie minuty handlu przyniosły potężne wzrosty, a Shanghai Composite zyskał 5,34 proc., najwięcej od 9 lipca. Powodem tego szalonego rajdu była publikacja plotki, iż rządowe agencje w Chinach ponownie przystąpiły do skupowania akcji.

Pozytywne nastroje udzieliły się także inwestorom na giełdzie w Warszawie, a główny polski indeks WIG20 notował solidny, blisko 2 proc. wzrost przez całą dzisiejszą sesję. Na kilka minut przed końcem czwartkowego handlu: DAX: +3,26 proc., CAC40: +3,48 proc., SP500: +1,43 proc., a WIG 20: +1,58 proc.

Jakub Stasik, XTB

- - - - - - - - - -

Od czołówki odstaje trochę WIG20, który podczas dzisiejszej sesji zyskuje "skromne", w porównaniu do reszty - 1,7 proc. Motorem napędowym wzrostów są spółki, które w ostatnim czasie uległy ogromnej wyprzedaży, czyli KGHM oraz Bogdanka, których kurs akcji rośnie podczas dzisiejszej sesji odpowiednio o 8 proc. oraz 11,4 proc.

(HFT Brokers)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »