Nawet 124 zł zapłacisz, jeśli na zagranicznych wakacjach skorzystasz z karty do konta w złotych

Wybierając się na mecz do Rosji, albo na zagraniczne wakacje, warto pamiętać o dodatkowych kosztach naliczanych przez banki przy okazji przeliczeń kursowych na kartach płatniczych. Można ich uniknąć, np. korzystając z konta walutowego czy usług takich firm jak np. Revolut. To wszytko wymaga jednak nieco zachodu. Najwygodniejsze jest posiadanie jednej karty, z której będziemy korzystać zarówno w Polsce, jak i za granicą. Z analizy Expandera wynika, że najlepiej do tego celu nadaje się karta Banku Pekao.

Wyjeżdżając na zagraniczne wakacje z biurem podróżny, większość wydatków ponosimy w złotych. Jeśli na miejscu planujemy wydać w walucie niewielką kwotę na przyjemności czy pamiątki, to najlepiej po prostu kupić lokalną walutę w polskim kantorze. Jeśli jednak waluta będzie na tyle egzotyczna, że nie da się jej kupić w Polsce, to najlepiej zabrać ze sobą euro lub dolary amerykańskie. Będąc już na wczasach, możemy je wymienić na lokalną walutę, a czasami nawet bezpośrednio płacić tymi dolarami czy euro.

Inaczej wygląda sytuacja, jeśli na wakacjach planujemy wydać większą kwotę, np. samodzielnie będziemy płacili za hotel, wynajęcie samochodu czy inne atrakcje. Zabieranie dużej kwoty w gotówce nie jest zbyt bezpieczne. Zdecydowanie lepiej zabrać ze sobą kartę, którą będziemy na miejscu płacili i wypłacali gotówkę z bankomatów. Tu pojawia się jednak pytanie, jaką kartę zabrać.

Reklama

Gdy wybieramy się do kraju, w którym płaci się w euro, dolarach amerykańskich czy funtach brytyjskich, sprawa jest dość prosta. Wtedy możemy otworzyć sobie konto w takiej waśnie walucie. Wymiany walut najlepiej jednak dokować nie w banku, ale w kantorze internetowym (niektóre należą do banków), gdyż tam znajdziemy najkorzystniejsze kursy.

Dopiero z kantoru możemy przelać kupioną walutę na konto walutowe w banku. Do tego konta czasami wydawana jest dodatkowa karta, ale w niektórych bankach dostaniemy kartę wielowalutową. To ostatnie jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, gdyż dostajemy jedną kartę, która może być powiązana z kilkoma kontami. Gdy płacimy w euro, to system pobierze pieniądze z naszego konta w euro, a gdy dolarach, to z konta dolarowego itd.

Najlepsza karta do wszystkich walut

Największym wyzwaniem jest natomiast znalezienie karty, która pozwoli na minimalizowanie kosztów przewalutowań, w sytuacji gdy wybieramy się do kraju, w którym obowiązuje inna waluta niż euro, dolar czy funt. Dla przykładu w rublach rosyjskich, kunach chorwackich czy lewach bułgarskich nie uda nam się otworzyć konta walutowego z kartą.

Poza tym posiadanie wielu kont w wielu walutach nie jest zbyt wygodne. Dlatego porównaliśmy, jak w takiej stacji radzą sobie zwykłe karty płatnicze, czyli wydawane do najpopularniejszego w danym banku rachunku w złotych. Przyjęliśmy, że korzysta z niej ktoś udający się do Rosji na mecz i kilka dni zwiedzania. Wypłaca tam 17 000 rubli, czyli równowartość ok. 1000 zł z bankomatu. Należy jednak dodać, że jeśli ktoś wybiera się do innego kraju z walutą inną niż euro, dolar i funt, to wyniki rankingu będą bardzo podobne i również warto wziąć je pod uwagę.

W opisanym przypadku najniższe koszty przewalutowania i wypłaty z zagranicznego bankomatu poniosą klienci Banku Pekao, którzy korzystają z karty MasterCard Debit FX. Jest ona niezwykła z kilku powodów. Po pierwsze do przeliczeń w nie są wykorzystywane bankowe kursy (te zwykle nie są najkorzystniejsze), lecz kurs MasterCard, który jest tylko minimalnie gorszy od kursu NBP. Ten bank nie nalicza też prowizji za przewalutowanie takich operacji. Warto też dodać, że czasami przewalutowania w ogóle się nie odbędą, gdyż karta może być połączona nie tylko z kontem w złotych, ale również euro, dolarach, funtach, frankach szwajcarskich i sama rozpozna z którego rachunku ma pobrać pieniądze.

Dość łatwo można też zapewnić sobie możliwość darmowego korzystania z tej karty, a także powiązanego z nią konta i brak prowizji za wypłaty z zagranicznych bankomatów. Aby to uzyskać, wystarczy, że mamy mniej niż 26 lat. Jeśli jesteśmy starsi, wystarczy, że w poprzednim miesiącu na konto wpłynęło min. 500 zł oraz musieliśmy w poprzednim miesiącu wykonać min. jedną płatność kartą. Jeśli będzie to nasze podstawowe konto, to warunki są więc banalnie proste do spełnienia.

W rezultacie z konta naszego przykładowego podróżnika Bank Pekao pobierze jedynie 1010 zł, czyli zaledwie 10 zł więcej niż wynika z kursu NBP. Kolejne miejsca na podium zajęły Euro Bank i BGŻ BNP Paribas. Koszt przewalutowania i wypłaty z bankomatu to u nich odpowiednio 52 zł i 54 zł. Różnica w porównaniu do lidera jest więc spora. Oferta Pekao jest na tyle dobra, że obawiam się, to że jest to wabik na klientów i że bank za jakiś czas wprowadzi np. opłatę za przewalutowanie.

Na wyróżnienie zasługuje też oferta Getin Banku. W przypadku karty Visa Debit przewalutowanie następuje po kursie Visy i bez prowizji za przewalutowanie. Gdyby nasz ranking dotyczył płatności w zagranicznym sklepie, to ta oferta zajęłaby drugie miejsce (za Pekao) z kosztem na poziomie 17 zł. Wadą oferty Getinu jest jednak wysoka prowizja za wypłatę z zagranicznego bankomatu - 4,5 proc., min. 10 zł. To z jej powodu bank zajął dopiero szóste miejsce w naszym rankingu.

W Raiffeisen Polbank lepiej wybierz kartę MasterCard

Warto też zwrócić uwagę na Raiffeisen Polbank. Jego karta MasterCard Debit zajęła co prawda czwarte miejsce, ale klienci tego banku mogą też wybrać kartę Visa, w której wygląda to zdecydowanie gorzej. Tam naliczana jest prowizja za przewalutowanie w wysokości aż 5 proc., co sprawia, że łączny koszt wyniósłby aż 100 zł. Byłaby to więc druga najgorsza karta w naszym zestawieniu. Jeśli więc bank proponuje nam do wyboru kartę MasterCard i Visa, to warto dokładnie sprawdzić, jakie są między nimi różnice, bo zdarza się, że są bardzo istotne.

Najgorzej w naszym rankingu wypadła natomiast oferta BOŚ Banku, w którym łączny koszt przewalutowania i wypłaty z zagranicznego bankomatu to aż 124 zł. Głównie wynika to z bardzo nieatrakcyjnego kursu stosowanego przez bank do przeliczeń. Naliczana jest też dość wysoka (2,5 proc.) prowizja za przewalutowanie oraz 3 proc., min. 9 zł, za wypłatę z zagranicznego bankomatu.

Jarosław Sadowski

Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: bank | karta płatnicza | przewalutowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »