Nowa strategia Kompanii Węglowej

Nowa strategia Kompanii Węglowej, którą jesienią powinny przyjąć organa spółki, przewiduje budowę elektrowni węglowej, wspólnie z partnerem z branży energetycznej - zapowiedziała prezes KW Joanna Strzelec-Łobodzińska.

Nowa strategia Kompanii Węglowej, którą jesienią powinny przyjąć organa spółki, przewiduje budowę elektrowni węglowej, wspólnie z partnerem z branży energetycznej - zapowiedziała prezes KW Joanna Strzelec-Łobodzińska.

Potwierdziła, że toczą się w tej sprawie rozmowy z inwestorami zagranicznymi.

- Nasza strategia będzie przewidywać m.in. budowę drugiej - energetycznej - nogi biznesowej Kompanii Węglowej. Myślimy o projekcie o skali podobnej do przedsięwzięcia planowanego wcześniej z RWE, które ostatecznie nie doszło do skutku - powiedziała PAP prezes, uczestnicząca w katowickiej konferencji o perspektywach węgla i górnictwa.

Kompania i RWE planowały budowę w Woli (gmina Miedźna, koło Pszczyny) elektrowni o mocy 800 megawatów. KW, która aportem miała wnieść do spółki m.in. teren, miałaby mniejszościowy udział w projekcie. Teraz firma myśli o zaangażowaniu w energetykę na partnerskich zasadach, co najmniej 50 proc. udziałów.

Reklama

- Projekt z RWE miał być de facto projektem RWE. Obecny projekt chcielibyśmy realizować na zasadach partnerskich, a co za tym idzie - w proporcjach udziałowo podobnych. Chcielibyśmy mieć udział, jeśli nie większościowy, to bliski 50 proc. - powiedziała prezes.

Elektrownia mogłaby powstać w tej samej lokalizacji co niedoszły projekt z RWE (teren dawnej kopalni "Czeczott"), jednak w grę wchodzą także inne lokalizacje.

- Prowadzimy na ten temat rozmowy z PSE Operator, bo chcielibyśmy wybudować tę przyszłą elektrownię w takim miejscu systemu energetycznego, gdzie było to jak najbardziej odpowiednie z punktu widzenia PSE Operator. Być może wówczas uzyskalibyśmy kontrakt na zakup mocy z PSE, co byłoby jeszcze bardziej korzystne z punktu widzenia ekonomicznego - wyjaśniła Strzelec-Łobodzińska.

Jej zdaniem, rozważenia wymaga także kwestia, czy powinien powstać jeden większy blok energetyczny (o mocy co najmniej 800-900 megawatów) czy dwa mniejsze, każdy powyżej 400 megawatów.

- Właśnie rozmowy z PSE Operator powinny wykreować nam ostateczną koncepcję, czy to będą dwa bloki po ok. 460 megawatów, czy jeden duży - wyjaśniła prezes, według której mniejsze jednostki są bardziej elastyczne.

- Jeżeli udałoby się nam tę elastyczność bloku sprzedać za odpowiednie pieniądze, to może zrównoważyłoby to mniejsze nakłady inwestycyjne na budowę jednego dużego bloku, niż dwóch mniejszych - uważa Strzelec-Łobodzińska. Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie; ma ok. 57 proc. krajowego rynku węgla. Zatrudnia ponad 60 tys. osób w 15 kopalniach.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »