Od czerwca chcą 250 zł i 1200 zł nagrody

Planowane na piątek negocjacje z udziałem mediatora między zarządem PKN Orlen a Międzyzakładowym ZZ Pracowników Ruchu Ciągłego i Solidarnością 80 płockiego koncernu, nie odbyły się. Powodem są kwestie formalne zgłoszone m.in. przez zarząd spółki.

Planowane na piątek negocjacje z udziałem mediatora między zarządem PKN Orlen a Międzyzakładowym ZZ Pracowników Ruchu Ciągłego i Solidarnością 80 płockiego koncernu, nie odbyły się. Powodem są kwestie formalne zgłoszone m.in. przez zarząd spółki.

W ocenie Krzysztofa Barcikowskiego, przewodniczącego związku pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen, przedstawione w piątek stanowisko zarządu świadczy "o złej woli" i jest "próbą przeciągnięcia w czasie mediacji", zwłaszcza że na 29 czerwca zaplanowane jest posiedzenie akcjonariuszy płockiego koncernu.

Związek pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen, największy w tej spółce, wraz z tamtejszą Solidarnością 80 prowadzi od połowy kwietnia spór zbiorowy z zarządem, dotyczący podwyżek płac.

W przesłanym PAP stanowisku biuro prasowe PKN Orlen potwierdziło, że w piątek odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu oraz związku zawodowego pracowników ruchu ciągłego i Solidarności 80. "W trakcie spotkania omawiane były kwestie formalne, zgłoszone przez pracodawcę oraz mediatora, związane z wyznaczeniem mediatora do prowadzenia sporu. Niezwłocznie po rozstrzygnięciu wszystkich kwestii formalnych strony rozpoczną proces mediacji" - podało biuro prasowe spółki.

Reklama

Relacjonując przebieg piątkowego spotkania, Barcikowski powiedział PAP, iż poinformowano na nim związkowców, że zdaniem zarządu, pismo Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w którym wyznaczono mediatora, nie spełnia wymogów formalnych, brakuje bowiem podpisu ministra.

"Rozpoczęcie negocjacji z udziałem mediatora okazało się więc niemożliwe. Stanowisko zarządu dziwi, bo mediator został wyznaczony dawno, a zarząd do tej pory nie informował o uchybieniach formalnych" - oświadczył Barcikowski. Dodał, że podczas piątkowego spotkania nie ustalono nawet regulaminu mediacji.

Na początku marca związek pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen wraz z zakładową Solidarnością 80 nie podpisał porozumienia płacowego z zarządem płockiego koncernu, uznając, że skala proponowanych podwyżek nie jest adekwatna do rekordowych wyników spółki - zysk za 2010 r. wyniósł tam 2,36 mld zł. Porozumienie podpisało wówczas 9 z 11 związków działających w PKN Orlen.

Według związku pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen, wynegocjowane przez pozostałe związki podwyżki płac na 2011 r. stanowią wzrost na poziomie 3 proc., gdy poziom inflacji wynosi 4,9 proc., a na koniec roku może osiągnąć 6 proc. Na początku kwietnia związek przekazał zarządowi spółki postulaty, żądając m.in. podwyżki płacy zasadniczej od 1 czerwca o 250 zł i 1200 zł nagrody jednorazowej we wrześniu. W stanowisku tym uwzględniono zapisy porozumienia płacowego, które podpisało wcześniej dziewięć innych związków oraz zrealizowaną część wzrostu płac, czyli 250 zł podwyżki płacy zasadniczej już od 1 kwietnia.

Według zarządu PKN Orlen, spełnienia żądań płacowych związku pracowników ruchu ciągłego i Solidarności 80 oznaczałoby znaczący wzrost kosztów pracy, na który spółka nie może sobie pozwolić. Takie stanowisko zarząd płockiego koncernu przekazał związkom 15 kwietnia. To oznaczało rozpoczęcie sporu zbiorowego. Podczas rokowań 21 kwietnia strony nie osiągnęły porozumienia. W efekcie związkowcy wystąpili o wyznaczenie mediatora przez resort pracy.

W oświadczeniu wydanym 18 maja przez biuro prasowe PKN Orlen podkreślono, że spółka co prawda osiągnęła w 2010 r. dobre wyniki finansowe, ale jednocześnie musi zapewnić środki na spłatę zaciągniętych wcześniej kredytów oraz na inwestycje. "Przejadanie zysków w utrzymującej się niestabilnej sytuacji jest ryzykowne dla dalszego rozwoju spółki. Uleganie żądaniom płacowym części związków zawodowych wywarłoby ponadto negatywną presję na ceny paliw" - podało wtedy biuro prasowe płockiego koncernu.

Związek pracowników ruchu ciągłego PKN Orlen argumentuje z kolei, że roczny przychód 5-osobowego zarządu PKN Orlen to 11,5 mln zł, czyli średnio na osobę 2,3 mln zł, "na co średnio zarabiający pracownik produkcji musiałby pracować 35 lat".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »