Odwrócenie ról

Początek tego tygodnia stał pod znakiem zwyżek cen akcji największych spółek oraz pewnej korekty w przypadku mniejszych podmiotów. Dzisiaj te role nieco się odwróciły i krajowe blue chipy złapały zadyszkę, a akcje najmniejszych spółek odreagowywały spadki. Wszystko to działo się w kontekście lekkiego rozczarowania inwestorów w związku z przedstawieniem planu obniżenia podatków w USA.

 Początek tego tygodnia stał pod znakiem zwyżek cen akcji największych spółek oraz pewnej korekty w przypadku mniejszych podmiotów. Dzisiaj te role nieco się odwróciły i krajowe blue chipy złapały zadyszkę, a akcje najmniejszych spółek odreagowywały spadki.
Wszystko to działo się w kontekście lekkiego rozczarowania inwestorów w związku z przedstawieniem planu obniżenia podatków w USA.

Plan ujrzał światło dzienne wczoraj wieczorem i nie mógł przypaść do gustu z kilku powodów. Po pierwsze, był praktycznie kalką przedwyborczych propozycji Donalda Trumpa i nie wnosił nic nowego. Po drugie, zawierał się na jednej kartce papieru i brakowało mu szczegółów. Po trzecie, już w momencie ogłoszenia szanse jego przyjęcia w planowanej formie są minimalne, gdyż samo obniżenie podatków bez ograniczenia wydatków wiąże się z ogromnym wzrostem deficytu, a na to Kongres się nie zgodzi. Tym samym przedstawienie planu szybko podzieliło los innych propozycji nowej administracji: rozczarowało i w praktyce ma minimalne szanse na wprowadzenie w życie w pierwotnej postaci.

Reklama

Drugim wydarzeniem dnia było posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, którego końcowym efektem było pozostawienie jego polityki na niezmienionym poziomie. Jedynie kosmetycznie zmienił się język komunikatu przeczytanego na konferencji prasowej przez Mario Draghiego. Nowa wersja była nieco bardziej optymistyczna w swym wydźwięku niż poprzednia, gdyż wskazywała na zmniejszające się ryzyka dla wzrostu i ograniczyła je do otoczenia Eurolandu. W praktyce była to jednak kosmetyka, a odpowiadając na pytanie czy na kolejnym posiedzeniu można liczyć na głębsze zmiany, prezes odpowiedział, że nie dyskutowano o tym. W praktyce nastawienie EBC pozostaje więc bardzo łagodne i kwestia jego zaostrzenia pozostaje otwarta. Trudno by wywołało to większe przetasowania na europejskich parkietach.

Te dzisiaj kontynuowały przystanek po spektakularnych wzrostach z poniedziałku, a krajowe blue chipy zachowywały się podobnie. Indeks WIG20 w trakcie sesji co prawda bardziej niż wczoraj zbliżył się do psychologicznego poziomu 2400 pkt., ale sesję zakończył neutralnie. Dobrze zachowywały się spółki finansowe oraz Orange, które podało lepsze od oczekiwań wyniki. Z kolei na rynku szerokim wcześniejsze spadki odreagowywały spółki biotechnologiczne oraz gamingowe. Wsparło to indeks sWIG80, który zyskał 0,5 proc. i pierwszy raz w tym tygodniu pokazał się od lepszej strony niż największe spółki.

Łukasz Bugaj

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »