Orbis zacisnął pasa
Wyniki Orbisu za I kwartał tego roku zostały dobrze przyjęte przez rynek. Analitycy zwracają uwagę na skuteczną kontrolę kosztów w spółce. Niepokojący jest spadek przychodów ze sprzedaży.
Pierwszy kwartał, który z reguły jest dla Orbisu najgorszy w ciągu roku, przyniósł niemal 8,5 mln zł straty netto przy przychodach na poziomie 111 mln zł. - Wynik netto jest lepszy od naszych i - jak się wydaje - rynkowych oczekiwań. Wpływ na to miała przede wszystkim kontrola kosztów. Dodatkowe ok. 2 mln zł to wynik na operacjach finansowych - twierdzi Krzysztof Kaczmarczyk, analityk DB Securities. Do redukcji kosztów przyczyniła się m.in. kontynuacja programu restrukturyzacji zatrudnienia. Mimo to, specjalistów niepokoi spadek przychodów (do 111,3 mln zł, czyli o 12,3% w porównaniu z I kwartałem 2002 r.). - Zdecydowanie pozytywna jest konsekwentna redukcja kosztów, natomiast wydaje mi się, że wyniki spółki należy ocenić raczej negatywnie. Niepokojąca jest szczególnie skala spadku przychodów, mimo wysokiego kursu euro, który jest ważną walutą rozliczeniową dla spółki - ocenia Andrzej Szymański, analityk Domu Maklerskiego Millennium.
Sprzedaż usług hotelowych podczas pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku zrealizowana była przy frekwencji 30,8% - o 3,5 pkt. proc. niższej niż rok wcześniej.
