Osiem ważnych zmian w prawie

Gospodarstwa domowe otrzymają w lipcu prawo wyboru dostawcy prądu i gazu. W wyniku obniżenia składki rentowej wzrosną pensje pracowników. Do 30 tys. zł zwiększą się kary nakładane przez Państwową Inspekcję Pracy na niesolidnych pracodawców.

Gospodarstwa domowe otrzymają w lipcu prawo wyboru dostawcy prądu i gazu. W wyniku obniżenia składki rentowej wzrosną pensje pracowników. Do 30 tys. zł zwiększą się kary nakładane przez Państwową Inspekcję Pracy na niesolidnych pracodawców.

Ordynacja podatkowa: interpretacje drogie i na urzędowych formularzach

Od 1 lipca minister finansów jest zobowiązany do wydawania wiążących interpretacji przepisów prawa podatkowego w indywidualnych sprawach podatników.

Wniosek należy składać na odpowiednim formularzu, przy czym może to zrobić zarówno podatnik mający miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytorium Polski, jak i poza nim. Podatnicy mogą wnioskować o interpretację przepisów dotyczącą nie tylko zaistniałego stanu faktycznego, ale również o stany przyszłe. Za każde pytanie dotyczące odrębnego stanu faktycznego trzeba będzie zapłacić 75 zł. Izba nie będzie wzywała podatników do uzupełnienia braków formalnych wniosku. W takim przypadku wniosek nie zostanie rozpatrzony. Podobnie będzie, gdy podatnik nieprawidłowo obliczy wysokość opłaty. Interpretacje mogą chronić wnioskodawcę przed obowiązkiem zapłaty podatku tylko w odniesieniu do przyszłych stanów faktycznych. W stosunku do stanów faktycznych istniejących przed doręczeniem interpretacji - mimo pozytywnej oceny stanowiska pytającego - podatnik będzie musiał zapłacić podatek, a interpretacja będzie mogła go chronić jedynie przed ewentualnymi odsetkami i sankcjami karnymi skarbowymi. Podatnik niezadowolony z uzyskanej interpretacji będzie mógł wnieść skargę do sądu administracyjnego.

Reklama

75 zł trzeba będzie zapłacić, składając wniosek o wydanie wiążącej interpretacji podatkowej w sprawach indywidualnych.

Wchodzi w życie: 1 lipca

OPINIA

Andrzej Pośniak, prawnik w Kancelarii CMS Cameron McKenna: Ostatnią nowelizację Ordynacji podatkowej, mającą na celu wydawanie jednolitych interpretacji podatkowych, trudno ocenić pozytywnie. Nie jest dobrym zjawiskiem tworzenie prawa, które budziło tak wiele kontrowersji jeszcze przed wejściem w życie. Poważne wątpliwości budzi brak dwuinstancyjności postępowania czy też fakt wygasania z mocy prawa interpretacji wydanych na podstawie dotychczasowych regulacji, na skutek zmiany interpretowanego przepisu, o czym podatnik nie zostanie poinformowany.

Ubezpieczenia społeczne: od lipca mniej do ZUS, więcej do kieszeni

Już w tym miesiącu, w efekcie obniżenia składki rentowej, wzrosną pensje netto pracowników. Weszła w życie ustawa przewidująca, że w tym miesiącu składka rentowa dla pracownika obniżyła się o 3 pkt proc. Zamiast 6,5 proc. wynosi obecnie 3,5 proc. Od stycznia 2008 r. czeka nas kolejny etap redukcji tej składki. Obejmie zarówno pracowników, jak i pracodawców.

Wynikiem tych zmian będzie wzrost pensji netto zatrudnionych, zmniejszenie obciążeń prowadzących działalność gospodarczą oraz kosztów firm z tytułu zatrudniania pracowników.

Pensja netto osoby zarabiającej obecnie średnią pensję (2,5 tys. zł) wzrośnie od lipca do kwoty 1748,6 zł. Taka osoba zyska więc 59,25 zł netto. Od stycznia jej pensja netto wzrośnie natomiast do kwoty 1790,10 zł. Przeciętnie zarabiający pracownik zyska więc docelowo prawie 101 zł. Każdy 1 tys. zł brutto pensji pracownika będzie oznaczać od stycznia podwyżkę pensji netto o około 41 zł.

Na redukcji składki zyskają też prowadzący działalność gospodarczą. Po obniżeniu od lipca składki rentowej do 10 proc. zapłacą o prawie 50 zł niższe składki do ZUS (za lipiec w sierpniu). Na kolejnej, styczniowej redukcji składki (wyniesie 6 proc.) zyskają kolejne 60 zł. Docelowo będą więc wpłacać do ZUS miesięcznie o około 110 zł mniej niż obecnie.

Podstawa prawna

? Ustawa z 15 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (czeka na publikację w Dzienniku Ustaw).

3,5 proc. składka rentowa dla pracownika po obniżce

Wchodzi w życie: 1 lipca

PLUSY I MINUSY

Plusy: niższe koszty pracy wyższe pensje netto niższe koszty zatrudnienia pracownika, ograniczenie szarej strefy ograniczenie emigracji zarobkowej.

Minusy: wysokie koszty dla budżetu.

Państwowa Inspekcja Pracy: wzrosną kary nakładane na pracodawców

Od 1 lipca 2007 r. inspektorzy pracy mogą nakładać grzywny do wysokości 5 tys. zł oraz sprawdzać, czy pracodawca nie zatrudnia pracowników na czarno.

Państwowa Inspekcja Pracy może kontrolować przedsiębiorców, którzy nie są pracodawcami, ale zatrudniają osoby na podstawie umów cywilnoprawnych lub samozatrudnienia - wynika z nowej ustawy o PIP, która wczoraj weszła w życie. W ich przypadku kontrolowana będzie tylko legalność zatrudnienia oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.

Inspektorzy, stwierdzając nieprawidłowości w zakresie przestrzegania prawa pracy, mogą nałożyć na pracodawców mandaty do wysokości 2 tys. zł. Dodatkowo przedsiębiorcy co najmniej dwukrotnie ukarani za wykroczenie przeciwko prawom pracownika będą musieli zapłacić nawet 5 tys. zł, jeśli w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania znów popełnią takie wykroczenie. Z 5 do 30 tys. zł wzrosła także maksymalna wysokość grzywny, jaką na pracodawców może nałożyć sąd.

Inspektorzy pracy będą zajmowali się także kontrolą legalności zatrudnienia, w tym również cudzoziemców. Oznacza to likwidację tzw. policji pracy w urzędach wojewódzkich.

Podstawa prawna

? Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz.U. nr 89, poz. 589).d

30 tys. zł maksymalna wysokość grzywny, jaką na pracodawcę może nałożyć sąd

Wchodzi w życie: 1 lipca

Prąd i gaz: gospodarstwa dostaną prawo wyboru dostawcy, choć tylko w teorii

Od 1 lipca gospodarstwa domowe mają prawo wyboru sprzedawców energii, a dotychczasowe zakłady energetyczne zostały zmuszone do rozdzielenia obrotu i dystrybucji, czyli zajmowania się tymi rodzajami działalności w ramach odrębnych podmiotów. Oznacza to, że będziemy mogli kupić energię od każdej koncesjonowanej przez Urząd Regulacji Energetyki spółki obrotu, a nie tylko tej wydzielonej z obsługującego nas zakładu energetycznego. Jeśli nie zmienimy sprzedawcy, nadal będziemy kupować energię na obecnych warunkach. Jeżeli zdecydujemy się na zmianę, musimy pamiętać, że konkurencja dotyczy tylko cen energii i abonamentu, a wyłączone są z niej opłaty za dystrybucję.

Od wczoraj indywidualni klienci mogą wybierać firmę, od której będą kupować gaz ziemny. Wybór ten jest jednak na razie czysto teoretyczny, gdyż w praktyce nie wcześniej niż za kilka lat na gazowym rynku pojawią się poważni konkurenci Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Na razie oprócz PGNiG na polskim rynku funkcjonują tylko niewielkie pomioty, głównie działające tam, gdzie się to nie opłaca monopoliście. Jednak CP Energia, Media Odra Warta KRI, G.EN. Gaz Energia w większości sprzedają gaz kupowany od PGNiG. Konkurentom PGNiG nie opłaca się działać na polskim rynku, bo gaz, jaki otrzymują polscy odbiorcy, jest tańszy niż gaz importowany. Spółka, która chciałaby wejść na rynek z własnym gazem, musiałaby albo mieć dostęp do taniego gazu z importu, albo posiadać gaz z własnego wydobycia w kraju. W praktyce wybierać dostawców gazu będziemy mogli dopiero za kilka lat, gdy zmienią się przepisy i ceny gazu zostaną uwolnione, a spółki wchodzące na nasz rynek zbudują własne magazyny.

Podstawa prawna

? Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (Dz.U. z 2006 r. nr 89, poz. 625 z późn. zm.).

ARTYKUŁ 4J PRAWA ENERGETYCZNEGO

Odbiorcy paliw gazowych lub energii mają prawo zakupu tych paliw lub energii od wybranego przez siebie sprzedawcy.*

* w zakresie dotyczącym odbiorców paliw gazowych lub energii elektrycznej w gospodarstwie domowym stosuje się od dnia 1 lipca 2007 r. - art. 22 pkt 1 ustawy zmieniającej prawo energetyczne z dnia 4 marca 2005 r.

Bezpieczeństwo: wysokie kary dla chuliganów

Organizatorzy imprez masowych będą musieli prowadzić identyfikację osób biorących udział w wydarzeniu. W tym celu mają zbierać od kibiców takie dane, jak imię, nazwisko, PESEL, numer dokumentu potwierdzającego tożsamość. Informacje te mają pozwolić w identyfikacji osób zakłócających przebieg widowiska.

Zmiany w ustawie mają utemperować chuligańskie wybryki, dlatego za posiadanie niebezpiecznych przedmiotów, broni lub materiałów wybuchowych będzie groziło dziesięć dni aresztu. Za posiadanie wyrobów pirotechnicznych lub alkoholu przewidziano kary aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny nie niższej niż 1 tys. zł. Nowe przepisy takie same kary przewidują za rzucanie przedmiotów na płytę boiska czy wtargnięcie na boisko podczas meczu.

Osoby, które dopuszczą się wykroczeń podczas imprez masowych, mogą otrzymać sądowy zakaz uczestniczenia w takich widowiskach nawet przez sześć lat. Wówczas w czasie trwania na przykład meczu piłkarskiego będą musiały stawiać się w miejscowej komendzie policji.

Podstawa prawna

? Ustawa z 9 maja 2007 r. o zmianie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz.U. nr 99, poz. 663).

1000 zł grzywna za posiadanie alkoholu podczas imprezy masowej

Wchodzi w życie: 6 lipca

POZOSTAŁE USTAWY

Wchodzą w życie

? 6 lipca - Ustawa z dnia 11 maja 2007 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 99, poz. 666).

? 12 lipca - Ustawa z dnia 29 marca 2007 r. o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 64, poz. 432).

Edyta Wereszczyńska, Bartosz Marczuk, Łukasz Kuligowski, Łukasz Guza, Krzysztof Grad

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: podatnik | gaz | wysokość | zarobki | inspektorzy | PGNiG | ZUS | dostawcy | składki | kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »