Oszczędzaj systematycznie - zarobisz więcej

W inwestowaniu oszczędności bardzo ważna jest systematyczność. To wszyscy wiemy. Niestety niewielu z nas stosuje tę wiedzę w praktyce. Może dlatego, że mamy przykre doświadczenia z systematycznym oszczędzaniem? Książeczki mieszkaniowe zjadła inflacja (PKO BP wypłaca ich właścicielom premie gwarancyjne). Posiadacze polis posagowych PZU walczą w sądach o symboliczne pieniądze. Kilka lat temu był boom na polisy z funduszem inwestycyjnym. Niestety okazało się, że na tych produktach miały zarabiać głównie towarzystwa ubezpieczeniowe i ich agenci.

W inwestowaniu oszczędności bardzo ważna jest systematyczność. To wszyscy wiemy. Niestety niewielu z nas stosuje tę wiedzę w praktyce. Może dlatego, że mamy przykre doświadczenia z systematycznym oszczędzaniem? Książeczki mieszkaniowe zjadła inflacja (PKO BP wypłaca ich właścicielom premie gwarancyjne). Posiadacze polis posagowych PZU walczą w sądach o symboliczne pieniądze. Kilka lat temu był boom na polisy z funduszem inwestycyjnym. Niestety okazało się, że na tych produktach miały zarabiać głównie towarzystwa ubezpieczeniowe i ich agenci.

Teraz już wiemy - m.in. dzięki byłemu ministrowi finansów Markowi Belce - że najlepszym sposobem na pomnażanie oszczędności są fundusze inwestycyjne. Tu właśnie systematyczność jest wielką cnotą. Inwestor, który wpłaca regularnie, co miesiąc określoną kwotę ma szansę zarobić więcej niż ten, który raz na jakiś czas kupuje jednostki. Dotyczy to w szczególności funduszy z udziałem akcji. Zilustrujmy to konkretnym przykładem.

Pani Systematyczna wpłaca co miesiąc 100 zł do funduszu Skarbiec-Akcja. Zaczyna oszczędzać tuż po utworzeniu tego funduszu - w październiku 1997 r. Wspomnianą kwotę wpłaca 10. dnia każdego miesiąca lub w następnym dniu roboczym jeśli akurat 10. wypada wolne. Łącznie do lutego 2004 r. Pani Systematyczna dokonuje 77 wpłat po 100 zł. Jednostki funduszu kupuje raz taniej raz drożej. W sumie udaje jej się ich zebrać 80,7447. Według dzisiejszej wyceny Skarbca-Akcji wartość rejestru Pani Systematycznej wynosi 12.607 zł.

Reklama

Funduszem Skarbca zainteresował się także Pan Sporadyczny. Jednostki kupił jednak tylko cztery razy. Najpierw w marcu 1998 r. - za 2.500 zł. Następnie 2 lata później w marcu 2000 r. Tym razem wydał aż 3.200 zł, gdyż obserwował od kilku miesięcy dynamiczny wzrost wartości jednostki i chciał się "załapać" na hossę. Kolejne 1.500 zł wpłacił w listopadzie 2001 r. uciekając przed podatkiem Belki. W październiku 2003 r. dokupił jednostki za 500 zł. Łącznie wydał - podobnie jak Pani Systematyczna - 7.700 zł. Jednak stan jego rejestru na dzisiaj to tylko 64,1698 jednostki warte 10.019 zł. To aż o 2.588 zł mniej niż udało się zebrać Pani Systematycznej!

Im rzadziej kupujemy jednostki funduszu akcji i im więcej przeznaczamy na to środków, tym większe ryzyko, że słono przepłacimmy. Przypadkiem możemy też jednak zrobić świetny interes. Pan Pechowy wpłacił 7.700 zł w marcu 2000 r. Jednostka kosztowała wówczas ok. 140 zł. Obecnie rejestr tego inwestora ma wartość 8.534 zł. Pan Szczęśliwy na moment inwestycji wybrał październik 1998 r. Jednostka Skarbca-Akcji była wówczas wyjątkowo tania - ok. 63 zł. Pan Szczęśliwy wpłacił wówczas wszystko co miał (7.700 zł). Dziś ma 18.891 zł.

Różnica miedzy tym, co zarobili obaj "skrajni" inwestorzy jest miarą ryzyka, jakie ponosi ktoś kto rezygnuje z systematyczności. Fundusz akcji to wystarczająco ryzykowna inwestycja, by indywidualny inwestor mógł sobie pozwolić na taką niefrasobliwość. Warto przypomnieć sobie Szkolne Kasy Oszczędności i zmusić się do regularnego oszczędzania. Tym bardziej, że TFI promują systematycznych klientów niższymi opłatami manipulacyjnymi (w tej symulacji opłaty dla uproszczenia pominęliśmy).

Maciej Kossowski

Expander.pl
Dowiedz się więcej na temat: oszczędności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »