Państwo zabierze Ci 2000 zł!

Zgroza! Ceny galopują w zastraszającym tempie! Eksperci ostrzegają, że ogarnia nas największa fala podwyżek od czasu wejścia Polski do UE. Tylko w styczniu br. ceny żywności skoczyły o ponad 8 proc.

Niestety, na tym się nie skończy. Z każdym miesiącem będziemy odczuwać drożyznę w naszych portfelach. Tym bardziej że podwyżki naszych pensji, a szczególnie emerytur zżera inflacja. Pięcioosobowa rodzina Gubernatów z Rzeszowa kolejny miesiąc żyje z ołówkiem w ręku. 2,4 tys. zł, które przynosi sumiennie do domu pan Edward, już pod koniec ub.r. przestały wystarczać, bo mają na karku wysokie kredyty do spłacenia. Pieniądze zarabiane przez pana Edwarda po godzinach, nawet jeśli uda się nieraz dorobić kolejne 2 tys. zł, też nie pozwalają na godne życie.

Reklama

- Wszystko co do grosza wydajemy na bieżąco - opowiada pani Anna. Większość idzie na stałe opłaty: prąd, gaz, czynsz, no i pożyczki.

Ostatnio Gubernatowie usiedli i policzyli, ile złotych zabierze im galopująca drożyzna. Wyszło im, że ok. 2 tys. zł w tym roku.

Więcej w "Super Expressie"

INTERIA.PL/Super Express
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »