PKB spadł o 1,3%

O 1,3% spadł w III kwartale amerykański PKB - podał w piątek Departament Handlu USA. Dane te okazały się gorsze od oczekiwanych, ponieważ jeszcze miesiąc temu spodziewano się zniżki o 1,1%.

O 1,3% spadł w III kwartale amerykański PKB - podał w piątek Departament Handlu USA. Dane te okazały się gorsze od oczekiwanych, ponieważ jeszcze miesiąc temu spodziewano się zniżki o 1,1%.

Jednym z głównych powodów spadku PKB była znaczna redukcja wydatków przedsiębiorstw, spowodowana m.in. atakiem terrorystycznym na USA z 11 września br. W piątek poinformowano również o rekordowym spadku zapasów przedsiębiorstw amerykańskich, aż o 61,9 mld USD. Tę wiadomość przyjęto z optymizmem, ponieważ - zdaniem analityków - firmy będą zmuszone do zwiększenia produkcji od początku 2002 r., co powinno przyczynić się do szybkiego wyjścia gospodarki z recesji. Według ankietowanych przez Bloomberga ekonomistów, już w II kwartale 2002 r. można spodziewać się wzrostu PKB USA, nawet o 2,4%.

Reklama

W piątek amerykański Departament Handlu ujawnił oficjalne dane o PKB USA w III kwartale. Okazało się, że w tym okresie zmniejszył się on o 1,3%, a więc więcej, niż się spodziewano. W największym stopniu przyczyniło się do tego zmniejszenie wydatków przedsiębiorstw. Amerykańska gospodarka znalazła się po raz pierwszy od 10 lat na progu recesji.

Spadek produktu krajowego o 1,3% zaskoczył nieco ekspertów. Departament Handlu jeszcze przed kilkoma tygodniami prognozował, że zmniejszy się on o 1,1%. Przypomnijmy, że w II kwartale br. zanotowano w USA wzrost PKB zaledwie o 0,3%. III kwartał br. okazał się najgorszy od I kwartału 1991 r., kiedy to gospodarka USA skurczyła się o 2%. Głównym powodem zmniejszenia amerykańskiego produktu krajowego było znaczne ograniczenie wydatków przedsiębiorstw, co było m.in. konsekwencją ataku terrorystycznego na cele w Ameryce z 11 września br.

W piątek poinformowano też o rekordowym spadku w III kwartale zapasów amerykańskich przedsiębiorstw, aż o 61,9 mld USD. Była to najsilniejsza zniżka od 1982 r.

Ta wiadomość ucieszyła jednak bardzo analityków. Oznacza to bowiem, że prawdopodobnie już od początku przyszłego roku przedsiębiorstwa będą musiały znacznie zwiększyć produkcję, co powinno przyczynić się do powrotu wzrostu gospodarczego, prawdopodobnie już w II kwartale 2002 r. Zdaniem ankietowanych przez Bloomberga analityków, w IV kwartale br. PKB USA prawdopodobnie obniży się o 1,4%, co z definicji oznaczać będzie już recesję w gospodarce. Jednocześnie jednak uważają oni, że już II kwartał przyszłego roku powinien przynieść wzrost gospodarczy na poziomie 2,4%. - Myślę, że druga połowa br. będzie najgorsza, a od początku 2002 r. gospodarka powoli będzie wydobywać się z recesji. Przemawia za tym przede wszystkim spadek zapasów, co zmusi przedsiębiorstwa do zwiększenia produkcji, a to z kolei zacznie znów napędzać koniunkturę - powiedział Bloombergowi Tim Rogers, główny ekonomista firmy Briefing.com z Bostonu.

Ogólny obraz gospodarki nie jest jednak najlepszy. W III kwartale zyski amerykańskich przedsiębiorstw spadły łącznie netto o 6,8%, a inwestycje firm zmniejszyły się o 8,5%. Stopa bezrobocia wzrosła w listopadzie do 5,7%, najwyższego poziomu od sześciu lat, a - zdaniem analityków - zapowiadane dalsze redukcje kosztów przez przedsiębiorstwa spowodują, że nadal będzie się ono zwiększać w pierwszej połowie 2002 r. Nieco lepiej było jeśli chodzi o wydatki konsumpcyjne, będące tradycyjnie jednym z motorów napędowych amerykańskiej gospodarki, które wzrosły w III kwartale o 1%. Jednak także w tym przypadku dane te okazały się nieco gorsze od prognozowanych. Zwiększyły się o 0,3% wydatki rządowe, jednak w porównaniu z 5-proc.wzrostem w II kwartale br. nie była to informacja napawająca optymizmem.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PKB | gospodarka | USA | handel | przedsiębiorstwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »