Płace: Niższe stawki dla adwokatów

Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza dokonać głębokich zmian w ustawie Prawo o adwokaturze. Nowy projekt budzi jednak sprzeciw środowiska adwokatów. I nic dziwnego, bo resort chce im przyciąć pensje.

Po notariuszach przyszedł czas na adwokatów - zapowiada "Dziennik". Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chciałby wprowadzić maksymalne stawki honorariów adwokackich argumentując, iż są one zbyt wysokie i niedostępne dla większości Polaków. To nie wszystko. Projekt zmian przygotowany przez resort zakłada, że honorarium dla adwokata byłoby płatne dopiero po zakończeniu sprawy na jego konto bankowe.

Ministerstwo chce ponadto, by zarówno prawnicy, jak i ich małżonkowie składali oświadczenia majątkowe. Urząd skarbowy dostałby także prawo wglądu do rejestru klientów i honorariów prowadzonego przez adwokata. Projekt zmian w ustawie spotkał się z krytyką środowiska prawniczego, jako sprzeczny z ustawą o działalności gospodarczej i z zasadą tajemnicy adwokackiej. Entuzjastycznie natomiast wypowiadają się o nim klienci adwokatów, oburzeni wysokością honorariów.

Reklama

Przykładowe stawki honorariów adwokackich zawarte w projekcie:

300zł - sprawa spadkowa 
1800zł - sprawa o rozwód 
2400zł - rejestracja spółki

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »