Pobudzić popyt
Rada Polityki Pieniężnej na rozpoczynającym się dzisiaj dwudniowym posiedzeniu najprawdopodobniej obniży stopy procentowe - uważają analitycy. Redukcja będzie jednak niewielka, rzędu 100 punktów bazowych - prognozują eksperci.
Pomimo tego, że inflacja w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wzrosła bardziej niż oczekiwano, obserwatorzy rynków finansowych skłaniają się do twierdzenia, iż na najbliższym posiedzeniu RPP zredukuje wysokość stóp procentowych. Bez wpływu na inflację powinna być także ewentualna nowelizacja budżetu, ponieważ efekty wzrostu zadłużenia, przez dodatkową emisję papierów dłużnych, pojawią się dopiero pod koniec roku.
Najważniejsze jest obecnie jak najszybsze pobudzenie popytu wewnętrznego, gdyż inaczej nasza gospodarka będzie miała w najbliższym czasie ogromne kłopoty - uważają ankietowani.
Komentuje dla PG Maria Wiśniewska, prezes banku PEKAO
Uważam, że to już najwyższa pora. Sytuacja dojrzała do obniżki stóp. Szczególnie istotne jest to, aby dać pewien impuls, pewnego rodzaju zachętę psychologiczną do tego, aby coś zaczęło się wreszcie dziać. Natomiast obecnie, praktycznie na każdym polu zaobserwować można rosnący marazm i zniechęcenie. Przedsiębiorcy narzekają, bo faktycznie ich sytuacja staje się coraz trudniejsza. I m.in. właśnie dlatego danie nawet małego impulsu jest teraz moim zdaniem tak bardzo istotne. Jednak co zrobi Rada Polityki Pieniężnej, to już jest w jej gestii. Rada ma wszystkie niezbędne analizy i opracowania, które pozwalają jej na podjęcie odpowiedniej decyzji.