Podaż w defensywie

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywały się w sprzyjającym dla popytu kontekście. Lepsze od oczekiwań zakończenie sesji na Wall Street połączyło się z osłabieniem wspólnej waluty, która dzień wcześniej szkodziła rynkom europejskim i pośrednio tworzyła presję spadkową w Warszawie.

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywały się w sprzyjającym dla popytu kontekście. Lepsze od oczekiwań zakończenie sesji na Wall Street połączyło się z osłabieniem wspólnej waluty, która dzień wcześniej szkodziła rynkom europejskim i pośrednio tworzyła presję spadkową w Warszawie.

W efekcie już o poranku pojawiła się zwyżka, która zanegowała wtorkowe cofnięcie, ale w trakcie kolejnych godzin sesji rynek szukał raczej konsolidacji niż kontynuacji ostatnich zwyżek. Na środkową część rozdania przypadło senne osuwanie się na południe, które przerwał optymistyczny początek sesji na Wall Street, gdzie dobra odpowiedź rynku na wyniki kwartalne spółek wyniosła indeksy S&P500 i Nasdaqa Composite na nowe rekordy wszech czasów. W finale WIG20 wrócił w rejon porannego maksimum i finiszował na poziomie 2374 pkt., co przełożyło się na wzrost o 0,57 procent.

Reklama

Całość rozdania była jednak konsolidacyjna, o czym świadczy nie tylko wielkość obrotu, ale również gra na poziomach znanych z poprzednich sesji. Rynek potwierdza jednak apetyty na kontynuację zwyżki i konfrontację WIG20 z rejonem 2424-2400 pkt. Słabo kontrująca podaż i niski wolumen na spadku wskazują, iż gracze czekają na kolejny impuls wzrostowy, który będzie konsekwencją wybicia się górą WIG20 z konsolidacyjnego zawieszania w rejonie 2350-2250 pkt. i zbudowanego potencjału zwyżki poza najwyższy punkt fali wzrostowej z okresu listopad-maj. Uwzględniając wcześniej okazywaną wrażliwość rynku na równe poziomy już teraz można założyć, iż pokonanie strefy 2424-2400 pkt. będzie zaproszeniem do walki o poziom 2500 pkt.

Porzucenie tego scenariusza wymaga sesji mocnego uderzenia aktywnej podaży, która na ostatnich sesjach była raczej pasywna. Stale warto zachować wrażliwość na zachowanie rynków bazowych, które operują teraz w kontekście publikacji wyników kwartalnych i generują sporo szumu technicznego utrudniającego zadania byków w Warszawie.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »