Polskie przepisy podatkowe sprzeczne z prawem UE
Polskie przepisy, odmawiające podatnikom prawa do odliczania VAT, są sprzeczne z prawem UE - orzekł w środę ETS.
Europejski Trybunał Sprawiedliwości zaznaczył, że faktury takie muszą zawierać wszystkie informacje wymagane unijną dyrektywą w sprawie VAT, w szczególności dane niezbędne do ustalenia tożsamości osoby, która je wystawiła oraz dotyczące rodzaju wykonanych usług. Rozpatrywana przez ETS sprawa dotyczyła Bogusława D., który prowadził przedsiębiorstwo Dan-Trak i w latach 2004-2006 nabywał usługi od firmy, która nie zarejestrowała się dla potrzeb VAT, mimo że miała taki obowiązek. Wystawiała faktury, choć sama nie rozliczała się z VAT.
Organy skarbowe odmówiły Bogusławowi D. prawa do odliczenia VAT, wynikającego z faktur od firmy Dan-Trak. Argumentowały, że - zgodnie z polskim prawem - odliczenie VAT jest możliwe tylko wtedy, gdy wystawcą faktur jest zarejestrowany podatnik VAT.
Bogusław D. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, w której argumentował, że rejestracja dla potrzeb VAT jest tylko czynnością techniczną i nie może mieć wpływu na prawo do odliczenia podatku. Ponieważ sąd skargę oddalił, Bogusław D. odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten skierował do ETS pytanie o zgodność polskich przepisów z prawem UE.
ETS orzekł, że polskie przepisy, odmawiające prawa do odliczenia VAT z faktur wystawionych przez firmę niezarejestrowaną dla potrzeb tego podatku, są niezgodne z unijną dyrektywą w sprawie VAT. W opinii Trybunału "prawo do odliczenia jest integralną częścią systemu podatku VAT i co do zasady nie może być ograniczane". ETS zaznaczył, że państwa członkowskie nie mogą ograniczać tego prawa.
- System odliczeń ma na celu całkowite uwolnienie przedsiębiorcy od ciężaru podatku VAT podlegającego zapłacie lub uiszczonego w ramach jego całej działalności gospodarczej. Wspólny system podatku VAT gwarantuje w ten sposób neutralność wszystkich rodzajów działalności gospodarczej - wyjaśnił ETS.