Ponad połowa programów to "piraty"

Bussines Software Alliance, organizacja promująca korzystanie z legalnego oprogramowania, rozpoczyna w internecie kampanię informacyjną przeciwko piractwu.

Bussines Software Alliance, organizacja promująca korzystanie z legalnego oprogramowania, rozpoczyna w internecie kampanię informacyjną przeciwko piractwu.

Głównym elementem kampanii jest film nawiązujący do problemu piractwa komputerowego w polskich firmach, który będzie pokazywany w kilku najbardziej popularnych portalach z ogłoszeniami o pracę. Zachęca on pracowników firm do informowania organizacji o tym, że dana firma korzysta z pirackiego oprogramowania.

BSA uruchomiło także infolinię pod numerem 801 480 000, za pośrednictwem której można zgłaszać przypadki piractwa w firmach.

Z raportu IDC, przygotowanego na zlecenie BSA, wynika, że w ubiegłym roku w Polsce 54 proc. programów komputerowych było pirackiego pochodzenia. W Unii Europejskiej było to średnio 35 proc.

Reklama

Celem kampanii jest także dotarcie do pracodawców z ostrzeżeniem o konsekwencjach korzystania przez firmę z pirackiego oprogramowania. A tych - jak podało BSA - nie należy lekceważyć, zważywszy zarówno ryzyko odpowiedzialności karnej członków zarządu - nawet do pięciu lat pozbawienia wolności - jak i odpowiedzialności cywilnej w postaci wysokich odszkodowań.

W Polsce w 2009 r. BSA otrzymało 281 zgłoszeń o przypadkach piractwa komputerowego - piractwo ujawnione przez BSA kosztowało polskich przedsiębiorców ponad 821 tys. złotych (747 tys. to koszty odszkodowań, a 74 tys. to koszty nabycia legalnego oprogramowania).

- Spodziewamy się, że film spotka się z przychylnym przyjęciem właścicieli i kierownictwa tych firm, w których korzysta się wyłącznie z legalnego oprogramowania. Z ich punktu widzenia, firmy korzystające z nielegalnego oprogramowania to nic innego jak nieuczciwa konkurencja, która unika kosztów ponoszonych przez firmy respektujące prawa autorskie do oprogramowania - uważa rzecznik BSA w Polsce Bartłomiej Witucki.

Wskazuje ponadto, że ograniczenie skali piractwa komputerowego leży w interesie polskiej gospodarki. Z opublikowanego w zeszłym tygodniu raportu IDC i BSA wynika, że redukcja piractwa komputerowego w Polsce o 10 punktów procentowych (do poziomu 44 proc.) w ciągu 4 lat przyczyniłaby się do wzrostu PKB o ponad 3 mld złotych, powstania blisko 2000 nowych miejsc pracy w branży IT oraz blisko pół miliarda złotych przychodów Skarbu Państwa z podatków.

Bussines Software Alliance (BSA) to organizacja zajmująca się promowaniem bezpiecznego i zgodnego z prawem korzystania z oprogramowania. Jej członkami są m.in.: Adobe, Apple, Corel, Microsoft oraz Siemens. IDC jest jedną z największych firm zajmujących się badaniem rynku teleinformatycznego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: organizacja | film | BSA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »