Posłowie chcę piwa w pociagach

Komisja Przyjazne Państwo zajmie się w czwartek alkoholem. A konkretnie - czy pozwolić na sprzedaż alkoholu w wagonach restauracyjnych wars, informuje "Dziennik".

Zielone światło dla zniesienia zakazu jest zarówno na prawicy jak i na lewicy. Ale posłowie niechętnie mówią o tym wprost. Od pomysłu odcina się Janusz Palikot, niegdyś współwłaściciel lubelskiego Polmosu, do niedawna szef komisji Przyjazne Państwo. - Nie przyjdę na posiedzenie, zapowiada poseł PO.

Dziś w pociągu można napić się alkoholu, pod warunkiem że jest to pociąg relacji międzynarodowej EuroCity. W InterCity czy ekspresie podróżny piwa legalnie już nie wypije. Posłowie postanowili to zmienić. Tłumaczą, że prośba, aby zająć się tą sprawą wpłynęła do komisji od Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. To wpływowa organizacja, pisze "Dziennik".

Projekt ustawy przygotowany przez TOR zakłada, że w warsie będzie można kupić piwo i wino, zaś wódkę jedynie do posiłku. Projekt zezwala też na sprzedaż alkoholu w dworcowych restauracjach czy barach.

PAP/Dziennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »