Powszechny Zakład Ubezpieczeń z Polskim Funduszem Rozwoju przejmie od UniCredit 32,8 proc. akcji Banku Pekao

PZU i PFR zgadzają się kupić 32,8 proc. akcji Pekao za 10,6 mld zł, w tym PZU zapłaci 6,46 mld zł - poinformował PZU w komunikacie. Cena nabycia jednej akcji wynosi 123 zł. PZU zakłada utrzymanie polityki wypłaty dywidendy w wysokości prawie 100 proc. osiągniętego zysku.

Struktura transakcji przewiduje nabycie przez PZU pośrednio 20 proc. akcji Pekao na zamknięcie transakcji, za łączną kwotę w wysokości 6,5 mld zł. Jednocześnie PFR nabędzie bezpośrednio od UniCredit 12,8 proc. akcji Pekao za 4,1 mld zł.

"Uzgodniona cena nabycia, 123 zł za akcję, reprezentuje wskaźnik ceny do wartości księgowej wynoszący ok. 1,3x na podstawie wartości księgowej Pekao w dacie planowanego zamknięcia transakcji oraz wskaźnik ceny do zysków w wysokości 13,1x na podstawie poziomu zysków prognozowanego na 2018 rok" - podano w komunikacie.

Cena nabycia jest o 2,4 proc. niższa w porównaniu do ceny sprzedaży pakietu 10 proc. akcji Pekao przez UniCredit w lipcu 2016 roku oraz o 3,3 proc. niższa niż średnia cena akcji Pekao na GPW w okresie ostatnich sześciu miesięcy.

Reklama

"Nabycie akcji Pekao jest zgodne ze strategią PZU do 2020 r., która zakłada stworzenie grupy bankowej posiadającej aktywa w wysokości co najmniej 140 mld zł oraz osiągnięcie 50 mld zł aktywów w zarządzaniu na rzecz osób trzecich. PZU i PFR będą współpracować w celu zapewnienia efektywnej realizacji strategii rozwoju Pekao, utrzymując aktualny profil niskiego ryzyka banku, solidny poziom rentowności oraz stabilną politykę długoterminową w zakresie wypłat dywidendy z zysku" - poinformował PZU w komunikacie.

Michał Krupiński, prezes PZU, poinformował, że dzięki sfinalizowanej transakcji PZU staje się największą grupą finansową w Europie Środkowo-Wschodniej.

- Jednym z wyzwań stojących przed polską gospodarką jest brak silnej bazy krajowych inwestorów, co widoczne jest również w sektorze bankowym. Stąd też zainteresowanie PFR działaniem w charakterze długoterminowego partnera finansowego na rzecz inwestorów strategicznych, a także wsparcie, jakiego udzielamy dla różnorodnych inicjatyw mających na celu promowanie i umacnianie krajowego rynku finansowego - powiedział cytowany w komunikacie Paweł Borys, prezes PFR.

- We współpracy z PZU będziemy stabilnym inwestorem dla Pekao - dodał.

Transakcja będzie realizowana w dwóch etapach. W ramach pierwszego etapu PZU SA nabędzie 100 proc. udziałów w spółce celowej, która będzie właścicielem akcji banku reprezentujących ok. 20 proc., a PFR dokona bezpośredniego nabycia pakietu akcji reprezentującego ok. 10 proc. ogólnej liczby głosów. W drugim etapie, po nie mniej niż 60 dniach od pierwszej transakcji, PFR kupi pozostały pakiet akcji reprezentujący ok. 2,8 proc. ogólnej liczby głosów.

Jednocześnie PZU i PFR zawarły długoterminową umowę akcjonariuszy, która reguluje zasady współpracy między nimi w odniesieniu do inwestycji w Pekao.

"PZU przewiduje, że po zamknięciu transakcji będzie mógł ująć Pekao w swoim skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym" - napisano w komunikacie.

PZU uważa, że polski sektor bankowy jest "wyjątkowo atrakcyjny" pod względem potencjału wzrostu. Przewiduje, że zarówno Pekao jak i PZU odniosą korzyść ze współpracy w obszarze dystrybucji produktów ubezpieczeniowych i zarządzania aktywami.

"Oczekuje się, że transakcja przyniesie PZU szereg korzyści finansowych, między innymi spowoduje natychmiastowy znaczący przyrost zysku, prowadzący do osiągnięcia 10-11 proc. wzrostu zysku na jedną akcję w latach 2017-2018. Dodatkowy dochód będzie miał pozytywny wpływ na średnioterminowy wskaźnik ROE PZU i przyczyni się do osiągnięcia planowanego przez PZU wskaźnika ROE na poziomie 18 proc." - poinformował PZU.

"Spodziewane jest, że wysoki stosunek współmierności kapitałowej oraz wysoki wskaźnik ROE Pekao przyczynią się do utrzymania aktualnej polityki wypłaty dywidendy w wysokości prawie 100 proc. osiągniętego zysku" - podał ubezpieczyciel.

PZU oczekuje, że współczynnik dźwigni finansowej PZU utrzyma się poniżej 35 proc., zgodnie z celem strategicznym.

PFR spodziewa się uzyskania zwrotu z inwestycji w Pekao na poziomie powyżej 10 proc. w stosunku rocznym i zakłada horyzont inwestycyjny wynoszący co najmniej od 3 do 5 lat.

Zgodnie z założeniami, Bank Pekao może nabyć od UniCredit udziały w Pioneer TFI, Pioneer PTE i Xelion, w związku z czym stanie się wyłącznym właścicielem kluczowych spółek zależnych.

Jak podano w raporcie, intencją stron jest, aby Pioneer Pekao Investment Management (i przez to, pośrednio, Pioneer Pekao TFI), Pekao Pioneer PTE i Dom Inwestycyjny Xelion w pełni należały do grupy kapitałowej banku.

Dlatego umowa zawiera ogólne, brzegowe warunki nabycia akcji/udziałów tych podmiotów, które obecnie należą do UniCredit.

"Uzgodniono, iż maksymalna cena nabycia ww. akcji i udziałów Pioneer Pekao Investment Management, Pekao Pioneer PTE oraz Dom Inwestycyjny Xelion nie przekroczy łącznie kwoty 634 mln zł" - napisano w raporcie.

Udziały i akcje te nabędzie albo bank, albo PZU lub wskazany przez PZU podmiot.

- - - - -

UniCredit chce sprzedać na rynku pozostałe 7,3 proc. akcji Pekao poprzez certyfikaty powiązane z akcjami banku - podał UniCredit w komunikacie.

UniCredit podał, że oferta obejmuje 1.916 certyfikatów powiązanych z akcjami Pekao o łącznej wartości referencyjnej ok. 500 mln euro.

Ostateczne warunki oferty mają być przedstawione 8 grudnia, oferta ma się zakończyć około 15 grudnia. Jest skierowana do inwestorów instytucjonalnych.

Księgę popytu prowadzić będą Morgan Stanley, UBS Investment Bank i UniCredit Corporate & Investment Banking.

Certyfikaty mają zamienić się na akcje Pekao w dniu ich wygaśnięcia, około 15 grudnia 2019 roku.

UniCredit podał, że ta transakcja ma pozwolić bankowi skorzystać z potencjalnego wzrostu kursu Pekao wynikającego z dodatkowej wartości, jaką PZU i PFR mogą wygenerować po zakończeniu przejęcia.

PZU i PFR mają kupić 32,8 proc. akcji Pekao za 10,6 mld zł, w tym PZU zapłaci 6,46 mld zł.

- - - - -

Morawiecki: Polski kapitał w Pekao SA wzmocni stabilność sektora bankowego

- Powrót polskiego kapitału do struktury akcjonariatu banku Pekao z pewnością przyczyni się do wzmocnienia stabilności sektora bankowego, a co za tym idzie polskiej gospodarki - poinformował w czwartek PAP wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki.

Cieszę się, że Polski Fundusz Rozwoju wspólnie z PZU przeprowadzili bardzo profesjonalnie tak dużą transakcję - dodał Morawiecki.

W czwartkowym komunikacie PZU poinformowano, że ubezpieczyciel i PFR zgadzają się kupić od włoskiego UniCredit 32,8 proc. akcji Pekao za 10,6 mld zł, w tym PZU zapłaci 6,46 mld zł.

Minister rozwoju podkreślił, że z badań przeprowadzonych niedawno przez TNS Polska wynika, że ponad 70 proc. Polaków uważa, że w kraju powinno być więcej banków z polskim kapitałem. "Po tej akwizycji w sektorze finansowym mamy dwóch silnych polskich liderów: Grupę PKO Banku Polskiego oraz Grupę PZU i Pekao wspieraną ekspertyzą i finansowaniem przez Polski Fundusz Rozwoju, który udowodnił, że potrafi być istotnym ośrodkiem wsparcia projektów inwestycyjnych, ważnych dla polskiej gospodarki" - zaznaczył.

- Wierzę, że zaangażowanie PFR i PZU w Pekao będzie korzystne dla klientów i pracowników banku, ponieważ nowi akcjonariusze z pewnością będą wspierać inwestycje w nowe technologie oraz wzrost jakości usług - stwierdził wicepremier.

- Ta transakcja jest też pewnego rodzaju symbolem zmiany w podejściu do szeroko definiowanej polityki gospodarczej Polski. W przeszłości wielokrotnie marnowaliśmy szanse rozwojowe - chętniej sprzedawaliśmy niż kupowaliśmy cenne aktywa. Dziś okazuje się, że polscy inwestorzy też mogą i potrafią grać w Lidze Mistrzów na rynku fuzji i przejęć oraz korzystać z atrakcyjnych okazji rynkowych - skomentował wicepremier.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »