Pozytywny obraz rynku
Dzisiejsza sesja ponownie przyniosła pozytywny obraz rynku. Indeks WIG20 wzrósł o ponad 1% do poziomu 2 068 punktów, natomiast indeks WIG wzrósł o ponad 1% do poziomu 28 620 pkt.
Spektakularne wzrosty zanotowały spółki technologiczne: PROKOM - wzrost o 7,1% i COMPUTERLAND - wzrost o 3%. Wśród spółek z indeksu WIG20 różnie radziły sobie banki: kurs akcji banku BZWBK spadł nawet o ponad 2%, natomiast wzrosły ceny akcji dwóch największych banków - PKEAO SA (1,4% wzrost) i PKO BP(wzrost o 0,4%).
Jeśli chodzi o rynek walutowy, dziś nasza waluta odzwierciedlała ruchy na parze walutowej EUR/SUD. Kurs USD/PLN wzrósł do poziomu 3 złotych i 36 groszy na rynku międzybankowym, a kurs EUR/PLN spadł do poziomu prawie 4 złotych i 2 groszy. Na rynku światowym po podwyżce przez FED stopy bazowej o kolejne 25 punktów bazowych (do poziomu 3,25%) kurs dolara wyraźnie zwyżkuje. Dotyczy to zarówno kursu EUR/USD (na dzisiejszej sesji spadł poniżej 1,20) oraz kursu dolara względem jena japońskiego - za 1 dolara trzeba już płacić ponad 111 jenów japońskich.
Na giełdach światowych również panowały wzrosty. Indeksy europejskie dziś zyskiwały, odpowiednio: indeks DAX wzrost o 0,67%; CAC40 wzrost o 0,95%; FTSE100 o 0,93%; indeks BUX również na plusie - wzrost o 0,66%.
Po wczorajszej podwyżce stóp procentowych w USA wyraźnie nastąpiło osłabienie indeksów akcji. Dziś jednak dzień rozpoczął się od wzrostów (indeks DJIA wzrósł na początek sesji o 0,36%, a indeks NASDAQ o 0,09%). Jest to następstwem przekonania, że może być to jedna z ostatnich podwyżek stóp procentowych na rynku amerykańskim. Kolejne podwyżki mogą już zbyt mocno schłodzić gospodarkę.
Dobre dane przyszły o godzinie 16. Dotyczyły indeksu ISM dla przemysłu USA, który osiągnął poziom 53,8 pkt wobec prognozowanych 51,4 pkt. Dane potwierdzają dobrą kondycję gospodarki USA i dają nadzieję na dobre wyniki spółek w II kwartale.
Ostatnie sesje to niezbyt dobre dane dla obligacji skarbowych, które zareagowały spadkiem cen i wzrostem rentowności powyżej 4% (do około 4,03%). Po raz kolejny spread pomiędzy rentownością obligacji amerykańskich i polskich zmniejsza się, co może sprawić, że część inwestorów instytucjonalnych może chcieć zwiększyć zaangażowanie na rynku USA. Tam stopy zwrotu na rynku papierów dłużnych są podobne, ale obarczone mniejszym ryzykiem.
Karol Wilczko
Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.
