Praca: jak naciągnąć pracodawcę

W Polsce jest ponad 700 tys. podmiotów, które dają pracę. Aż 54 procent firm pada ofiarą nadużyć ze strony pracowników. Poza własnymi pracownikami, firmy są najczęściej oszukiwane przez kontrahentów, klientów oraz ich znajomych.

Liczba przestępstw, których ofiarą padają w naszym kraju firmy, w ciągu ostatnich 2 lat wzrosła o 8 procent. Zdecydowanie najczęstszym przewinieniem jest sprzeniewierzenie aktywów (80 proc.). Pod tym pojemnym pojęciem mieszczą się głównie pospolite przywłaszczenia majątku firmy. Drugie w kolejności jest oszustwo, a trzecia - korupcja.

Kierownicy też naciągają

45 proc. spośród pracowników popełniających przestępstwa to przy tym członkowie najwyższego kierownictwa firmy - wynika z badania przeprowadzonego na 100 spółkach przez PricewaterhouseCoopers. Wysoki udział członków najwyższego kierownictwa wśród przestępców, których łupem pada majątek firm, nie świadczy najlepiej o polskim menedżerach. Na świecie przeciętnie firmy oszukiwane są przez osoby odpowiedzialne za zarządzanie nimi znacznie rzadziej.

Reklama

Pracodawca jak przeciwnik

Przeciętni pracownicy najczęściej naciągają pracodawców na różne koszty: wykorzystywanie sprzętu pracodawcy do prywatnych zleceń, wychodzenie z pracy na pocztę i na zakupy czy telefonowanie na koszt firmy. Niestety, wielu pracowników wciąż traktuje pracodawcę jak przeciwnika. Z badań Katedry Socjologii Ekonomicznej SGH wynika, że na niedbałe wykonywanie pracy skarży się 22,4 proc. właścicieli prywatnych firm. Pracownicy w swoich codziennych zachowaniach nie myślą o interesach firmy. Przykładem może być znaczące zwiększenie absencji pracowników (w przypadku choroby trwającej do 6 dni). Na porządku dziennym są też wyjścia w czasie godzin pracy do urzędu, na pocztę czy notoryczne przerwy na papierosa.

Do tego dochodzą prywatne telefony (również na numery 0-700). Nagminne są również przypadki wykorzystywania samochodów służbowych do prywatnych wyjazdów i tzw. jazda na dwa baki, czyli przelewanie paliwa z pojazdu służbowego do prywatnego. Za to wszystko płaci właściciel firmy. Kontrolą pracodawców zajmuje się kilka agend z Państwowa Inspekcją Pracy na czele. Kontrolą wykonywania obowiązków przez pracowników żadna. Kontrolę taką powinien prowadzić pracodawca, gdyż to jego obciąża ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy | procent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »