Prezesi wykluczają aktywnych spółdzielców

Władze spółdzielni wykluczają członków, którzy krytykują ich działalność. Wykluczonym spółdzielcom może grozić eksmisja i wyższe opłaty. Osoby pozbawione członkostwa mają 6 tygodni na zaskarżenie uchwały.

To, co rada nadzorcza określa mianem oczerniania, za które zostałem wyrzucony ze spółdzielni, to przedstawiane na forum spółdzielni uwagi i propozycje rozwiązań, które wprowadziłyby tańsze i lepsze eksploatowanie zasobów mieszkaniowych - wyjaśnia Jarosław Białkowski z Cycowa, który wniósł do Sądu Okręgowego w Lublinie sprawę przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej w Cycowie. Domaga się on zbadania okoliczności odebrania mu członkowstwa w spółdzielni.

Zdaniem prof. Zbigniewa Hołdy z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka jest to klasyczny przykład wykluczenia członka, który bierze aktywny udział w życiu spółdzielni i korzysta z uprawnień do kontroli organów spółdzielni, które sprawują pieczę nad jego majątkiem.

Przede wszystkim patologia

- Pozbawianie członkostwa za słuszne uwagi pod adresem zarządu to patologia, która ze względu na dużą ilość spółdzielni może się zdarzać. Są to jednak przypadki odosobnione - mówi Ryszard Jajszczyk, dyrektor Biura Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Innego zdania są przedstawiciele organizacji broniących praw spółdzielców. - Jest to praktyka stosowana w większości spółdzielni. Znam dziesiątki takich przypadków. Chociażby w Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej Kotwica w Gdyni - dwóch spółdzielców zostało wykluczonych, bo za często interweniowali w zarządzie i wytykali błędy w gospodarowaniu majątkiem - mówi Bożena Dorodzińska z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Praw Członków Spółdzielni i ich Rodzin.

Na wykluczenie za krytykę poczynań zarządu są narażeni nie tylko przeciętni członkowie spółdzielni, ale także ci, którzy zasiadają w radach nadzorczych. Na początku kwietnia tego roku Rada Nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej w Piastowie podjęła uchwałę o wykluczeniu jednego z członków rady za to, że działał na szkodę spółdzielni poprzez pomawianie jej pracowników o nadużycia finansowe.

- Obrażał też członków rady, zarządu i pracowników spółdzielni, używając w stosunku do nich niecenzuralnych słów, i groził im pobiciem - mówi Teresa Krynka, przewodnicząca Rady Nadzorczej SM w Piastowie.

- Jako bezstronny członek rady nadzorczej zrobiłem trzy kontrole i w każdej wykazałem niegospodarność. To się nie spodobało pozostałym członkom rady nadzorczej i zarządowi - podkreśla wykluczony Krzysztof Madej.

Według radcy prawnego Cezarego Grzybowskiego, eksperta z zakresu prawa mieszkaniowego, nie są to podstawy do wykluczenia.

Jeżeli przedstawiciele organów spółdzielni poczuli się dotknięci takim postępowaniem spółdzielcy, to mogą wystąpić z oskarżeniem prywatnym o naruszenie dóbr osobistych lub złożyć donos na policję - podkreśla.

Granice dozwolonej krytyki

- Władze spółdzielni nie zdają sobie sprawy, że to nie one stanowią spółdzielnię, gdyż jest nią osoba prawna, na rzecz której działają. Można wykluczyć tylko osobę, która szkodzi osobie prawnej, a nie tę, która krytykuje osoby wybrane lub wynajęte do jej reprezentowania - podkreśla Iwona Cichoń z Krakowskiej Grupy Inicjatywnej Obrony Praw Członków Spółdzielni.

Jak wskazują liczne orzeczenia sądów, prawo krytyki przysługuje każdemu członkowi, a jeśli pełni on określoną funkcję w organach spółdzielni, to ma nawet obowiązek krytyki (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 25 stycznia 2001 r. syg. akt ACa 1059/00).

- Musi to być jednak krytyka twórcza, mająca na celu dobro spółdzielni - mówi warszawski adwokat Lesław Myczkowski.

- Nawet gdyby okazała się niesłuszna, to nie może stanowić podstawy do wykluczenia. Jak podkreślają sądy, ważne jest przekonanie członka o słuszności przedstawianych przez niego zarzutów. Szkodliwość jego działania wobec spółdzielni winna być wykazana. Trzeba udowodnić, że krytyka członka miała na celu złośliwe, celowe dyskryminowanie poczynań organów spółdzielni - dodaje adwokat.

W rzeczywistości jest tak, że nawet słuszna krytyka poczynań organów spółdzielni może rodzić dotkliwe konsekwencje dla członków.

- Takie osoby narażają się na szykany władz spółdzielczych, czyli np. bezzasadne wzywanie policji pod pretekstem zakłócania przez spółdzielcę ciszy nocnej. Jest to sztuczne tworzenie powodów i zbieranie materiałów do późniejszego wykluczenia - podkreśla Iwona Cichoń. Trzeba słono zapłacić

Z wykluczeniem ze spółdzielni wiąże się utrata wielu uprawnień, które są zarezerwowane wyłącznie dla jej członków.

- Spółdzielca wykreślony z rejestru członków nie ma bezpośredniego wglądu do dokumentacji, nie może brać udziału w walnym zgromadzeniu, przez co nie wpływa na decyzje podejmowane w spółdzielni. Nie ma również prawa kontrolowania wydatkowania pieniędzy wpłacanych do kasy spółdzielni - wyjaśnia Bożena Dorodzińska.

Przede wszystkim jednak spółdzielcy bez uprawnień członkowskich płacą więcej za czynsz.

- Jeżeli spółdzielnia wynajmuje lokale użytkowe, to od opłat bieżących odlicza swoim członkom uzyskane z tego tytułu kwoty, czyli nie płacą oni wówczas opłat np. 10 zł za metr kwadratowy, a tylko 8 zł. Wykluczeni spółdzielcy nie mogą partycypować w takich zyskach i muszą płacić pełne stawki - mówi Lesław Myczkowski.

Wykluczenie niesie ze sobą dodatkowe konsekwencje w przypadku osób mających prawa do mieszkań lokatorskich.

- Wraz z wygaśnięciem członkostwa wygasa lokatorskie prawo do lokalu. Jest to podstawa do eksmisji. Wykluczonemu członkowi zostanie wypłacony wówczas zwaloryzowany wkład mieszkaniowy - mówi mecenas Grzybowski.

Od uchwały o pozbawieniu członkostwa przysługuje zawsze odwołanie do walnego zgromadzenia, które może uchylić decyzję rady nadzorczej. W większych spółdzielniach o sprawie decyduje zgromadzenie przedstawicieli członków. O prawie odwołania się od uchwały w przewidzianym w statucie terminie oraz o skutkach jego niezachowania powinno informować pisemne zawiadomienie o uchwale o wykluczeniu.

Spółdzielca ma dwa tygodnie od dnia podjęcia uchwały na złożenie odwołania. Ma dodatkowo prawo do obecności na walnym zgromadzeniu przy rozpatrywaniu złożonego przez siebie odwołania i zabierania głosu w swojej sprawie.

Jest jeszcze sąd

Gdy decyzję rady nadzorczej podtrzyma także walne zgromadzenie, wykluczony spółdzielca może wystąpić do sądu i zaskarżyć uchwałę z powodu jej niezgodności z prawem lub postanowieniami statutu. Właściwy jest sąd okręgowy, na obszarze właściwości którego znajduje się spółdzielnia mieszkaniowa. Powództwo o uchylenie uchwały walnego zgromadzenia powinno być wniesione w ciągu sześciu tygodni od dnia doręczenia członkowi uchwały z uzasadnieniem. Wykluczenie staje się skuteczne dopiero z chwilą prawomocnego oddalenia powództwa i do tego momentu spółdzielca posiada wszystkie wynikające z niego uprawnienia.

Reklama
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (Dz.U. z 2003 r. nr 188, poz. 1848 z późn. zm.).


GP radzi

Kiedy wykluczenie jest skuteczne

Odwołałem się do sądu od decyzji wykluczającej mnie z szeregu członków spółdzielni. Czy mogę zwrócić się do zarządu o udostępnienie mi sprawozdania finansowego spółdzielni?

Tak
Wykluczenie ze spółdzielni staje się skuteczne z chwilą prawomocnego oddalenia powództwa o uchylenie uchwały rady nadzorczej spółdzielni albo walnego zgromadzenia. Oznacza to, że do momentu, kiedy sprawa nie zostanie dla pana negatywnie rozstrzygnięta przez sąd, ma pan wszystkie prawa, które gwarantuje członkom spółdzielni ustawa Prawo spółdzielcze oraz statut spółdzielni.

Czy prezes może wykluczyć ze spółdzielni

Zostałem wykluczony ze spółdzielni w drodze uchwały, którą podjęli prezes i członkowie zarządu spółdzielni. Czy takie postępowanie zarządu jest zgodne z prawem spółdzielczym?

Nie
Wykluczenia ze spółdzielni może dokonać wyłącznie rada nadzorcza albo walne zgromadzenie. Decyduje o tym statut spółdzielni. Jeżeli uchwałę o wykluczeniu podjął zarząd spółdzielni, będzie ona nieważna, czyli nie będzie rodziła żadnych konsekwencji prawnych.

Podstawa prawna
Art. 24 par 4, 5 i 6 ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (Dz.U. z 2003 r. nr 188, poz. 1848 z późn. zm.).

Adam Makosz

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: odwołania | krytyka | eksmisja | rada nadzorcza | aktywna | wykluczenie | uchwały
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »