Produkcja zmieniła obraz rynku
Wtorkową sesję można podzielić na 2 części. Do godz. 16 polska waluta zachowywała się słabo, ale zmieniło się to po publikacji danych o produkcji przemysłowej.
O 8.30 euro kosztowało 4,1010 zł, a dolar 3,4130 zł. Później polska waluta stale słabła, zwłaszcza względem dolara, którego cena w pewnym momencie sięgnęła nawet 3,4450 zł. Euro kosztowało najwięcej 4,1240 zł. Po południu inwestorzy czekali na czerwcowe dane o dynamice i cenach produkcji.
Produkcja przemysłowa wzrosła aż o 6,8 proc. (prognoza ok. 5 proc.), a PPI o 0,1 proc. Złoty zareagował natychmiast umocnieniem, a obligacje osłabły. O godz. 16.30 euro kosztowało 4,11 zł, a dolar 3,4260 zł.
Krótkoterminowa prognoza
W środę o krótkoterminowych nastrojach zadecydują wyniki aukcji obligacji 5-letnich. Skoro gospodarka rozwija się lepiej od oczekiwań (na podstawie ostatnich danych), to inwestorzy powinni być wstrzemięźliwi.