Prognoza dla rynków akcji: Idą lepsze czasy?

Aby ocenić atrakcyjność światowych akcji, podobnie jak w naszej poprzedniej prognozie kwartalnej zaktualizowaliśmy dane o indeksie MSCI World Index. Uderza przede wszystkim to, że pomimo wzrostów wskaźników zysku na akcję w rezultacie światowego ożywienia gospodarczego porusza się on ostatnio w praktycznie idealnym trendzie poziomym.

Aby ocenić atrakcyjność światowych akcji, podobnie jak w naszej poprzedniej prognozie kwartalnej zaktualizowaliśmy dane o indeksie MSCI World Index. Uderza przede wszystkim to, że pomimo wzrostów wskaźników zysku na akcję w rezultacie światowego ożywienia gospodarczego porusza się on ostatnio w praktycznie idealnym trendzie poziomym.

Zerowe zwroty spowodowane są wzrostem obaw o dalszy rozwój gospodarczy, a także strachem przed potencjalnymi skutkami greckiego bankructwa.

Globalne zyski i rentowności dywidend są nieco wyższe porównaniu z końcem 2010 r. Podsumowując zatem, od czasu naszej ostatniej prognozy nie zaszły żadne fundamentalne zmiany, jeżeli pominie się nastroje dotyczące najbliższej przyszłości. Wyceny również znajdują się poniżej poziomów notowanych w trakcie ostatniej hossy, zaś zyski nadal okazują się atrakcyjne w porównaniu do obligacji. Biorąc pod uwagę naszą prognozę dotyczącą wzrostu inflacji, można się spodziewać, że akcje powinny lepiej od obligacji zabezpieczyć realne zwroty z inwestycji. Obecne wyceny sprawiają, że akcje mogłyby poradzić sobie gorzej od obligacji jedynie w przypadku totalnego załamania gospodarczego lub niekontrolowanego wzrostu inflacji.

Reklama

Analiza techniczna pokazuje, że światowe akcje nadal znajdują się w długoterminowym trendzie wzrostowym, jednak w krótkim terminie wiele z nich musi stawiać czoła technicznym trudnościom - około 60% spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 notowanych jest obecnie poniżej swojej 100-dniowej średniej kroczącej. Uwzględniając pogorszenie danych makroekonomicznych i koniec QE2, oczekujemy, że akcje przynajmniej do końca lata będą poruszać się w trendzie bocznym. Jeżeli w drugim półroczu dane ekonomiczne poprawią się, zaś europejscy politycy zaoferują Grecji dalsze pożyczki, jak spodziewamy się w naszym podstawowym scenariuszu, akcje będą rosnąć w miarę powrotu odważniejszych inwestorów do aktywów ryzykownych.

Prognoza ta jest powodem, dla którego utrzymujemy swoje cele na koniec roku (patrz: tabela poniżej). Najważniejszymi czynnikami będą wzrost zysku na akcję oraz związane z nim umiarkowanie wyższe wyceny. Najważniejszym źródłem ryzyka pozostaje naszym zdaniem znaczące spowolnienie wzrostu gospodarczego, jednak nie jest to nasz scenariusz bazowy.

Jeżeli chodzi o regiony, nadal bardziej pozytywnie podchodzimy do akcji z krajów rozwiniętych, ponieważ wyższe ceny energii i żywności nadal będą bardziej wpływać na sytuację gospodarek wschodzących. Banki centralne rynków rozwijających się będą jednak zmuszone do dalszego podwyższania stóp procentowych w celu stłumienia inflacji. Wśród państw tych chcielibyśmy wyróżnić Rosję, Koreę Południową i Turcję, ponieważ wyceny tamtejszych akcji są obecnie atrakcyjne. Bardziej negatywnie oceniamy natomiast perspektywy Chin, Indii i Indonezji, których przedsiębiorstwa wyglądają na zbyt drogie.

Steen Jakobsen, Główny Ekonomista Saxo Bank

Saxo Bank
Dowiedz się więcej na temat: prognozy | akcje | prognoza | rynek akcji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »