RELPOL (RLP): Prognoza wyników na rok 2003 - raport 12

Na podstawie analizy obecnej sytuacji makro i mikroekonomicznej, płynących sygnałów poprawy

sytuacji na rynku krajowym i zagranicznym, założonym kursie walut, potwierdzonych

zamówieniach od klientów, Zarząd spółki planuje osiągnąć następujące wyniki finansowe:

A/ przychody ze sprzedaży w wysokości 89,5 mln zł

B/ zysk na działalności operacyjnej 8,17 mln zł

C/ zysk netto 4,23 mln zł

Zarząd Relpol SA, prognozuje osiągnięcie 90 mln zł przychodów ze sprzedaży, co oznacza

Reklama

wzrost o 40% w porównaniu do przychodów osiągniętych w 2002 roku. (na podstawie

zafakturowanej dotychczas sprzedaży, przychody za 2002 rok osiągnęły poziom 66,9 mln zł).

Wzrost zysku operacyjnego w 2003 roku będzie wynikiem wzrostu przychodów ze sprzedaży,

pełnego ujawnienia się efektów restrukturyzacji produkcji oraz niewystępowaniem kosztów

jednorazowych. W ramach restrukturyzacji produkcji, wytwarzanie przekaźników przemysłowych

zostało przeniesione na Litwę, gdzie koszty robocizny są niższe o kilkadziesiąt procent.

Pracownicy dotychczas produkujący przekaźniki przemysłowe w Polsce zajmują się obsługą

nowego kontraktu z Carlo Gavazzi. Dodatkowym czynnikiem pozytywnie wpływającym na

poziom kosztów jest outsourcing.

Prowadzona działalność inwestycyjna finansowana będzie na poziomie amortyzacji.

Przedstawiona prognoza zakłada osiągnięcie zysku na jedną akcję (EPS) w wysokości 4,9

zł. Zarząd deklaruje, iż będzie rekomendował akcjonariuszom przeznaczanie części zysku za 2003

rok na dywidendę.

Emitent
Dowiedz się więcej na temat: ANALIZY | ANALIZY
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »