Prywatyzacja cukrowni w Łosiowie

Po licznych protestach plantatorów buraków cukrowych wstrzymano prywatyzację cukrowni w Łosiowie. Minister skarbu nie zgodził się by pracownicy dostali akcje zakładu.

Po licznych protestach plantatorów buraków cukrowych wstrzymano prywatyzację cukrowni w Łosiowie. Minister skarbu nie zgodził się by pracownicy dostali akcje zakładu.

Część rolników chce, by cukrownię jak najszybciej wykupili zagraniczni inwestorzy. Inni stawiają na spółkę "Polski Cukier". Słodko-gorzki pat sprawił, że przed siedzibą śląskiej Spółki Cukrowej w Łosiowie na Opolszczyźnie stawiło się wczoraj 600 plantatorów. Ale to nie był jedyny słodki protest.

Rolnicza Solidarność okupowała wczoraj swoją warszawską siedzibę. Oficjalnie dlatego, że zagrożone są interesy plantatorów buraków cukrowych i tytoniu. A tak naprawdę, rolnicy nie chcieli wpuścić do budynku komornika, który chciał ich zmusić do zapłacenia zaległego czynszu.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: prywatyzacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »