Przeciw taxi-mafii
Urzędnicy warszawscy wydali wojnę taxi-mafii sprzed Dworca Centralnego.
Jak pisze dzisiejsze "Życie Warszawy", okradający przyjezdnych taksówkarze sprzed dworca w ciągu 2-3 miesięcy znikną z centrum.
"Planujemy przeprowadzenie przetargu na wybór korporacji taksówkowej, która będzie obsługiwać Dworzec Centralny" - zapowiada Władysław Stasiak, zastępca prezydenta Warszawy ds. bezpieczeństwa.
Jest szansa, że przed wakacjami skończy się jedynowładztwo kierowców, którzy naciągają pasażerów na jazdę za 3, a nie za 2 zł/km (jak większość korporacji).
Analogiczne rozwiązanie z przetargiem zastosowano kiedyś dla Okęcia, ale taksówkarzy polujących na turystów nie udało się stamtąd wyrzucić.