Rekordowy popyt na obligacje

Po dwóch tygodniach stycznia trudno wrócić myślami do obaw o pokrycie potrzeb pożyczkowych w 2010 roku, które obecne były pod koniec ubiegłego roku.

Po dwóch tygodniach stycznia trudno wrócić myślami do obaw o pokrycie potrzeb pożyczkowych w 2010 roku, które obecne były pod koniec ubiegłego roku.

Niezerowy zysk NBP, lepsza od planu realizacja dochodów budżetowych w ostatnich miesiącach 2009, duża emisja euroobligacji. Do tego doszła wczoraj aukcja 2-letnich obligacji, która wyznaczyła nowy rekord popytu, 16,2 mld zł. Sprzedanych zostało 6,6 mld zł papierów. Nawet po tak dużym wydarzeniu nie spodziewamy się dzisiaj korekty. Wyniki aukcji sugerują, że inwestorzy otwierają się na dłuższe tenory i mogą przesuwać zainteresowanie z bonów NBP i bonów skarbowych na obligacje.

Złoty testował wczoraj 4,04/ i od strony technicznej jego dzisiejsze przebicie otwiera rynek na zejście głęboko poniżej 4/. Naszym zdaniem w styczniu mogą w tym przeszkadzać pozycje z rynku instrumentów pochodnych, ale w kolejnych miesiącach aprecjacja będzie szybsza.

Reklama

Co to znaczy: Rynek długu w dobrym nastroju, dołącza do niego złoty, ale poważniejsze umocnienie może przyjść nieco później.

INGBank
Dowiedz się więcej na temat: popyt | rekordowe | obligacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »