Rolnicy chcieli populistycznej ustawy i teraz za to słono płacą

Rolnicy chcieli populistycznej ustawy, która będzie chronić grunty rolne przed wykupem przez cudzoziemców, i taką ustawę dostali od rządu. Ustawa drastycznie ograniczyła wolnorynkowy obrót gruntami i doprowadziła do głębokiego spadku cen, więc rolnicy na tym stracili. Zawiera też wiele błędów, które Ministerstwo Rolnictwa, jako autor projektu ustawy, chce wyeliminować poprzez nowelizację, która jest właśnie przygotowywana.

Ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego dała dużą władzę rządowej Agencji Własności Rolnej, która może zablokować transakcje w obrocie gruntami. Obostrzenia dotyczące sprzedaży gruntów są bardzo liczne. Prawdopodobnie ustawa jest niekonstytucyjna, o czym mógłby zdecydować Trybunał Konstytucyjny, ale to być może szybko się nie stanie.

Jak się okazuje straty spowodowane obowiązującą od trzech miesięcy ustawą dotyczą także samorządów i budżetu państwa: - Brak transakcji na rynku nieruchomości rolnych oznacza zmniejszenie wpływów do budżetu państwa, potrzebnych na sfinansowanie takich programów, jak 500 Plus - mówi w rozmowie z MarketNews24 Marek Klamut z firmy TREENEO.

marketnews24.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »