Roman Kluska składa wyjaśnienia w prokuraturze
Były prezes Optimusa Roman Kluska i dwóch członków władz spółki zostało zatrzymanych przez Centralne Biuro Śledcze. Są oni przesłuchiwani m.in. w sprawie podejrzenia wyłudzenia podatku VAT w latach 1998-1999.
- Potwierdzam, że Roman Kluska i dwie osoby z byłego kierownictwa Optimusa zostały zatrzymane do wyjaśnienia. Sprawa dotyczy nadużyć podatkowych. Do czasu zakończenia przesłuchań nic więcej w tej sprawie nie mogę powiedzieć - poinformował PARKIET Wojciech Miłoszewski, rzecznik krakowskiej prokuratury. W sumie przesłuchanych zostanie pięć osób. Szczegóły będą znane najwcześniej dzisiaj po południu. Według PAP, w grę mogą wchodzić oszustwa na ok. 8 mln zł.
Optimus zdecydowanie odżegnuje się od kłopotów byłych władz spółki. - Firma nie jest stroną w tej sprawie i nie jest informowana o postępowaniu. Postępowanie dotyczy działań osób z poprzedniego zarządu. Nie ma to żadnego wpływu na obecną kondycję Optimusa. Spółka na bieżąco wywiązuje się z wszelkich zobowiązań finansowych, utworzyła rezerwę i zapłaciła należny podatek VAT - powiedział Marek Maciaś, pełniący obowiązki rzecznika Optimusa.
Przypomnijmy, że na początku 2000 r. Roman Kluska wraz z żoną postanowił pozbyć się blisko 66% akcji Optimusa. Za pakiet otrzymali od BRE Banku i Zbigniewa Jakubasa ponad 260 mln zł. Decyzja Romana Kluski była dla rynku dużym zaskoczeniem. Tym bardziej że dorobek swojego życia postanowił on przeznaczyć na fundację, która miała zająć się m.in. budową domów spokojnej starości na południu Polski.