Rosną tylko "średniaki"

Wieńcząca tydzień sesja nie należała do zbyt emocjonujących. WIG20 praktycznie stał w miejscu, a wahania nie przekraczały kilkunastu punktów. Ostatecznie indeks zakończył dzień symboliczną zwyżką o 0,1%. Inwestorzy nie byli skorzy do handlu.

Wieńcząca tydzień sesja nie należała do zbyt emocjonujących. WIG20 praktycznie stał w miejscu, a wahania nie przekraczały kilkunastu punktów. Ostatecznie indeks zakończył dzień symboliczną zwyżką o 0,1%. Inwestorzy nie byli skorzy do handlu.

Obroty walorami blue chips nieznacznie przekroczyły 150 mln zł i były najniższe od 6 lipca. Przykładowo, wartość handlu akcjami TP nie sięgnęła nawet 10 mln zł. Przez cały tydzień WIG20 zyskał zaledwie 0,8%. Aktywności nie sprzyja wyczekiwanie na wyniki kwartalne największych spółek.

W trakcie sesji kilka większych zleceń kupna podciągnęło kurs KGHM nawet o ponad 2% powyżej czwartkowego zamknięcia. Impuls okazał się jednak krótkotrwały i nie wywołał wzrostu kursów innych spółek. Ostatecznie KGHM nie utrzymał zwyżki i został przeceniony o 0,3%. Znowu traciły na wartości akcje banków, szczególnie BZ WBK (-2,2%) i Pekao (-1,3%).

Reklama

Zdecydowanie więcej działo się na rynku średnich spółek. Indeks MIDWIG zwyżkował o 0,9%. Duża była w tym zasługa Boryszewa (+9%), który znajduje się ostatnio w centrum uwagi ze względu na zamiar nabycia pakietu akcji Impexmetalu. Dzięki optymistycznym doniesieniom z branży mięsnej drożały akcje Dudy (+4%) i Sokołowa (+4,6%). Inwestorzy chętnie kupowali też walory Rafako (+6,1%), które zaczęły odrabiać straty po kilkumiesięcznej przecenie.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: WIG20 | handel | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »