Rozczarowanie

Początek wczorajszych notowań obrazował skalę rozczarowania inwestorów brakiem odbicia. Szanse na odbicie pojawiły się w końcówce sesji we wtorek, ale do środy rano zostały skutecznie rozwiane przez słabą postawę indeksów amerykańskich i wyprzedaż w Azji.

Początek wczorajszych notowań obrazował skalę rozczarowania inwestorów brakiem odbicia. Szanse na odbicie pojawiły się w końcówce sesji we wtorek, ale do środy rano zostały skutecznie rozwiane przez słabą postawę indeksów amerykańskich i wyprzedaż w Azji.

Do grona inwestorów, którzy systematycznie pozbywają się akcji, wczoraj dołączyli także ci, którzy zrewidowali swoje poglądy, co do możliwości złapania dołka - stąd początkowe spadki miały znaczące rozmiary. W końcówce znów jednak znaleźli się chętni do gry pod odbicie, stąd w ostatnich minutach udało się odrobić część strat. Lepiej zachował się WIG20, który ostatecznie spadł o 0,9 proc. Indeksy małych i średnich firm straciły ponad 3 proc., powiększając stratę liczoną od początku miesiąca do 20 proc.

Wzrost obrotów do 2 mld PLN potwierdza siłę trendu.Podrożały akcje 31. spółek, potaniały 281.

Reklama

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Do dzisiejszej wieczerzy związanej ze świętem dziękczynienia amerykańscy inwestorzy nie usiądą w dobrych nastrojach. Na wczorajszej sesji S&P i Dow Jones spadły o ponad półtora procenta, co w przypadku pierwszego z indeksów oznacza wymazanie całego zysku od początku roku. Najwidoczniej część inwestorów chciała spędzić to święto bez zaangażowania w akcje, bowiem ciężko znaleźć konkretne przyczyny spadków - nie mieliśmy ważnych publikacji makro.

Co innego w przypadku giełd azjatyckich- drożejący jen szkodzi japońskim eksporterom, a indeks Nikkei w ciągu sesji kontynuował spadki, jednak dzięki szarży byków zakończył dzień na lekkim plusie. Dalej tracą indeksy azjatyckich rynków wschodzących Hang Seng (-1,8 proc.) i Kospi (-0,4 proc.).

OBSERWUJ AKCJE

PBG - po silnym trendzie spadkowym, który w ciągu miesiąca przecenił spółkę o 25 proc. kurs obronił się na poziomie 300 PLN. Możliwe, że jest to sygnał zmiany trendu, tym bardziej, że wskaźniki MACD i RSI wygenerowały sygnały kupna. Wiele zależy od tego, jak wysokie będzie odreagowanie fali spadkowej, a jeśli kurs przełamie opór na 360 PLN możemy spodziewać się powrotu ceny do 400 PLN. Sygnałem sprzedaży będzie nieudana obrona wsparcia na 300 PLN.

KGHM - kurs spółki nie obronił się na poziomie 62 proc. zniesienia poprzedniej fali wzrostowej, co sugeruje, że wymazany zostanie cały wzrost, czyli kurs wróci do poziomu 100 PLN. Przy miedzi najtańszej od marca oraz dolarze najtańszym w stosunku do złotego w historii jest to bardzo prawdopodobne. MACD i RSI sugerują, że jest miejsce na taką przecenę, a wskaźnik DMI potwierdza trend spadkowy.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: rozczarowanie | odbicie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »