Rynek eurodolara - wzrosty powstrzymane

Podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej dolar ponownie tracił na wartości, co jest w zasadzie zgodne ze scenariuszem, jaki obserwowaliśmy podczas zeszłotygodniowych notowań. Kurs EURUSD ponownie znalazł się w okolicach 1.24, a więc przy górnym ograniczeniu ostatnich wzrostów.

Podczas dzisiejszej sesji azjatyckiej dolar ponownie tracił na wartości, co jest w zasadzie zgodne ze scenariuszem, jaki obserwowaliśmy podczas zeszłotygodniowych notowań. Kurs EURUSD ponownie znalazł się w okolicach 1.24, a więc przy górnym ograniczeniu ostatnich wzrostów.

Piątek przyniósł bardzo istotne dane z amerykańskiego rynku pracy. Jak podał Departament Pracy liczba nowoutworzonych etatów w sektorze pozarolniczym wyniosła w lipcu 207 tys., zrewidowane pozytywnie o 20 tys. zostały statystyki z czerwca (do 166 tys.). Pomimo, iż odczyt należy uznać za korzystny dla amerykańskiej waluty to reakcja rynku na publikacje była dość stonowana.

W rezultacie kurs EURUSD spadł do poziomu 1,23 dalsza część sesji nowojorskiej przyniosła jednak wzrosty i w rezultacie zakończyliśmy tydzień na poziomie 1.2350. Wyraźnie jednak pozytywne informacje z Eurolandu, jakie poznaliśmy podczas wcześniejszych sesji wpłynęły na poprawę klimatu wobec europejskiej waluty.

Reklama

W bieżącym tygodniu z największej gospodarki świata napłynie szereg istotnych informacji. Już we wtorek poznamy decyzję amerykańskich władz monetarnych odnośnie stóp procentowych. Większość obserwatorów rynku spodziewa się, iż FOMC dokona dziesiątej z kolei podwyżki, podnosząc stopę funduszy federalnych do poziomu 3.5%. Decyzja ta jest już zdyskontowana przez rynek, dlatego nie powinna przynieść większych emocji.

Znacznie bardziej istotny będzie komunikat uzasadniający decyzję Fed-u. Inwestorzy będą szczególnie wrażliwi na wszelkie kwestie, które będą sugerować możliwość większych podwyżek stóp w przyszłości. Biorąc pod uwagę rekordowe ceny ropy na światowych rynkach oraz dobre perspektywy rozwoju gospodarczego ocena zagrożenia inflacyjnego może różnić się od dotychczas prezentowanej przez członków Zarządu Rezerwy Federalnej. Taki scenariusz byłby sporym wzmocnieniem dla dolara i mógłby prowadzić do szybkiego zakończenia korekty trendu spadkowego na eurodolarze.

Z kolei czwartek oprócz cotygodniowych danych z rynku pracy przyniesie publikację dynamiki sprzedaży detalicznej w lipcu. Po bardzo dobrych danych z czerwca oczekuje się wzrostu indeksu o 1.0% w porównaniu z poprzednim miesiącem. W piątek poznamy z kolei saldo obrotów towarowych z zagranicą i niewątpliwie obok decyzji Zarządu Rezerwy Federalnej będzie to drugie bardzo istotne wydarzenie tego tygodnia na rynku. Średnia prognoz analityków ankietowanych przez agencję Dow Jones oscyluje wokół 57.1 mld deficytu handlowego w lipcu.

Technika sugeruje dalsze wzrosty do końca tygodnia w okolice poziomu 1.2480, który powinien na dłużej powstrzymać dalszy marsz na północ. Jak na razie notowania EURUSD przebywają w przedziale 1.23 - 1.24. Spadki na rynku ogranicza wsparcie przy 1.2255 i dopiero jego pokonanie byłoby sygnałem zakończenia korekty.

Tomasz Wronka

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »