Rynki krajowe- tydzień podsumowanie

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w styczniu o 0,4% m/ma jednocześnie roczny wskaźnik inflacji spadł do rekordowo niskiego poziomu 0,4%, wobec 0,8% r/r w grudniu 2002 r.

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w styczniu
o  0,4%  m/ma  jednocześnie  roczny  wskaźnik  inflacji  spadł  do  rekordowo
niskiego poziomu 0,4%, wobec 0,8% r/r w grudniu 2002 r.

Na wyjątkowo niską

dynamikę cen konsumpcyjnych złożył się niewielki wzrost cen żywności i napojów

bezalkoholowych (o 0,4%), spadek cen odzieży i obuwia (o 0,5% m/m) oraz

relatywnie niski wzrost cen w kategorii .użytkowanie mieszkania i nośniki energii.

(o 0,6%). Równocześnie w kierunku wzrostu inflacji działały wyższe o 1,3% m/m

ceny w kategorii transport, będące przede wszystkim efektem droższych paliw do

prywatnych środków transportu. Opublikowane dane mają charakter wstępny, a

ostateczne dane nt. inflacji w styczniu i lutym zostaną opublikowane w marcu po

Reklama

dokonaniu przez GUS corocznej korekty wag w koszyku CPI.

Roczny wskaźnik inflacji w styczniu na poziomie 0,4% r/r był nieznacznie niższy od

średnich oczekiwań rynkowych (0,6% r/r wg ankiety Reutersa) oraz naszej

prognozy (0,5% r/r). Głębszy spadek inflacji był efektem niższego od wstępnie

szacowanego wzrostu cen żywności i napojów alkoholowych. Dane te wskazują na

utrzymywanie się nadwyżki podaży towarów rolnych w stosunku do zgłaszanego

popytu, w szczególności na rynku mięsa. Szacujemy, że w lutym i marcu inflacja

ustabilizuje się na poziomie 0,4% r/r, a tendencje wzrostowe ze strony cen paliw

będą ograniczane przez korzystną sytuację na rynku żywności oraz brak presji

popytowej. Do dalszego spadku rocznego wskaźnika CPI dojdzie w kwietniu, do

poziomu ok. 0,3% r/r. Nie można jednak wykluczyć, że w sytuacji utrzymywania się

nadwyżki podaży na rynku żywności oraz przy niskim wzroście cen paliw, tempo

wzrostu cen konsumpcyjnych może obniżyć się w najbliższych miesiącach do

poziomu 0% lub poniżej. Oczekujemy, że do przyspieszenia dynamiki cen

konsumpcyjnych dojdzie w połowie br., co wynikać będzie ze statystycznego

efektu niskiej bazy odniesienia (w ub. r. w okresie maj . sierpień odnotowano

znaczne spadki cen żywności). W rezultacie do końca roku oczekujemy wzrostu

rocznego wskaźnika CPI do ok. 2,1%.

 Ceny produkcji sprzedanej przemysłu wzrosły w styczniu o 0,4% m/m i o

2,5% r/r (wobec 2,2% r/r w grudniu 2002). Utrzymała się spadkowa tendencja

rocznego wskaźnika cen w sekcjach .górnictwo i kopalnictwo. (do 3,2% r/r z 3,6%

w grudniu) oraz .wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, wodę.

(do 6,4% z 6,8% r/r). Natomiast w sekcji .przetwórstwo przemysłowe., która w

najszerszym stopniu podlega konkurencji rynkowej, ceny wzrosły o 0,5% m/m oraz

o 1,9% r/r (wobec 1,4% r/r miesiąc wcześniej).

Roczny wskaźnik PPI na poziomie 2,5% był zbliżony do naszych prognoz (2,4%

r/r) i wyższy od oczekiwań rynkowych (2,2% r/r). Wzrost cen produkcji sprzedanej

przemysłu w styczniu br. o 0,4% m/m był efektem wyższych o 0,5% m/m cen w

sekcji .przetwórstwo przemysłowe., który wynikał z wyższych (o 5,6% m/m) cen w

produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej. Tym samym znaczna część

wzrostu cen producentów miała charakter kosztowy i nie wynikała z rosnącej presji

popytowej - wg naszych szacunków zmiany cen ropy odpowiadają za wzrost cen w

przetwórstwie przemysłowym w styczniu o ok. 0,3% m/m. Oczekujemy, że w

najbliższych miesiącach roczny wskaźnik PPI będzie utrzymywał się na poziomie

ok. 2,5% - 2,6% r/r, do czego przyczyniać się będą: wysoki poziom notowań ropy

naftowej oraz osłabienie kursu złotego obserwowane od początku br.

 W styczniu br. realna wartość produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła o

4,2% w stosunku do stycznia ub. r. Wskaźnik produkcji przemysłowej

oczyszczony z wpływu czynników o charakterze sezonowym wzrósł o 4,4% r/r i o

0,8% m/m. Produkcja budowlano-montażowa spadła w styczniu o 10,9% r/r.

Styczniowy wzrost produkcji przemysłowej był nieznacznie wyższy od naszych

szacunków (3,9% r/r) oraz zbliżony do średniej z prognoz rynkowych wg ankiety

Reutersa (4,3% r/r). Powyższe dane wskazują na utrzymywanie się

umiarkowanego ożywienia gospodarczego, choć nie można na ich podstawie

prognozować zdecydowanego przyspieszenia gospodarcze (tj. wzrostu

gospodarczego powyżej 3% w I poł. br.). Wzrost produkcji przemysłowej w

styczniu br., podobnie jak w poprzednich miesiącach, stymulowany był zarówno

kontynuacją ożywienia popytu wewnętrznego jak i popytem z zagranicy.

Umiarkowanym optymizmem napawa fakt, że najlepszy wynik wśród składowych

produkcji przemysłowej odnotowała najważniejsza z nich . przetwórstwo

przemysłowe . wzrastając o 4,7% w skali roku, co sugeruje, że polskie

Inflacja

98

100

102

104

106

108

110

112

114

sty 99

analogiczny okres roku poprz. = 100

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych

Ceny produkcji sprzedanej przemysłu

Ceny produkcji budowlano-montażowej Źródło: GUS

Produkcja przemysłowa i budowlana

70,0

80,0

90,0

100,0

110,0

120,0

130,0

sty-96

analogiczny miesiąc pop roku = 100 Produkcja przemysłowa Produkcja budowlano - montażowa

Źródło: GUS

Budżet

0 5 10 15 20

pośredn.

CIT

PIT

%

wykonania 2000 2001 2002 2003

Bezrobocie

0

90

180

270

360

Dolnośląskie

Kujawsko-pomorskie

tys.

12

18

24

30

%

Liczba bezrobotnych (L) Stopa bezrobocia (P)

Źródło: GUSDEPARTAMENT STRATEGII

Analiz i Prognoz Makroekonomicznych

arnawa, PiotrKalisz, Remigiusz Grudzień

80 91 e-mail: imie.nazwisko@pkobp.pl

24 lutego 2003

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł w styczniu

o 0,4% m/ma jednocześnie roczny wskaźnik inflacji spadł do rekordowo

niskiego poziomu 0,4%, wobec 0,8% r/r w grudniu 2002 r. Na wyjątkowo niską

dynamikę cen konsumpcyjnych złożył się niewielki wzrost cen żywności i napojów

bezalkoholowych (o 0,4%), spadek cen odzieży i obuwia (o 0,5% m/m) oraz

relatywnie niski wzrost cen w kategorii .użytkowanie mieszkania i nośniki energii.

(o 0,6%). Równocześnie w kierunku wzrostu inflacji działały wyższe o 1,3% m/m

ceny w kategorii transport, będące przede wszystkim efektem droższych paliw do

prywatnych środków transportu. Opublikowane dane mają charakter wstępny, a

ostateczne dane nt. inflacji w styczniu i lutym zostaną opublikowane w marcu po

dokonaniu przez GUS corocznej korekty wag w koszyku CPI.

Roczny wskaźnik inflacji w styczniu na poziomie 0,4% r/r był nieznacznie niższy od

średnich oczekiwań rynkowych (0,6% r/r wg ankiety Reutersa) oraz naszej

prognozy (0,5% r/r). Głębszy spadek inflacji był efektem niższego od wstępnie

szacowanego wzrostu cen żywności i napojów alkoholowych. Dane te wskazują na

utrzymywanie się nadwyżki podaży towarów rolnych w stosunku do zgłaszanego

popytu, w szczególności na rynku mięsa. Szacujemy, że w lutym i marcu inflacja

ustabilizuje się na poziomie 0,4% r/r, a tendencje wzrostowe ze strony cen paliw

będą ograniczane przez korzystną sytuację na rynku żywności oraz brak presji

popytowej. Do dalszego spadku rocznego wskaźnika CPI dojdzie w kwietniu, do

poziomu ok. 0,3% r/r. Nie można jednak wykluczyć, że w sytuacji utrzymywania się

nadwyżki podaży na rynku żywności oraz przy niskim wzroście cen paliw, tempo

wzrostu cen konsumpcyjnych może obniżyć się w najbliższych miesiącach do

poziomu 0% lub poniżej. Oczekujemy, że do przyspieszenia dynamiki cen

konsumpcyjnych dojdzie w połowie br., co wynikać będzie ze statystycznego

efektu niskiej bazy odniesienia (w ub. r. w okresie maj . sierpień odnotowano

znaczne spadki cen żywności). W rezultacie do końca roku oczekujemy wzrostu

rocznego wskaźnika CPI do ok. 2,1%.

 Ceny produkcji sprzedanej przemysłu wzrosły w styczniu o 0,4% m/m i o

2,5% r/r (wobec 2,2% r/r w grudniu 2002). Utrzymała się spadkowa tendencja

rocznego wskaźnika cen w sekcjach .górnictwo i kopalnictwo. (do 3,2% r/r z 3,6%

w grudniu) oraz .wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, wodę.

(do 6,4% z 6,8% r/r). Natomiast w sekcji .przetwórstwo przemysłowe., która w

najszerszym stopniu podlega konkurencji rynkowej, ceny wzrosły o 0,5% m/m oraz

o 1,9% r/r (wobec 1,4% r/r miesiąc wcześniej).

Roczny wskaźnik PPI na poziomie 2,5% był zbliżony do naszych prognoz (2,4%

r/r) i wyższy od oczekiwań rynkowych (2,2% r/r). Wzrost cen produkcji sprzedanej

przemysłu w styczniu br. o 0,4% m/m był efektem wyższych o 0,5% m/m cen w

sekcji .przetwórstwo przemysłowe., który wynikał z wyższych (o 5,6% m/m) cen w

produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej. Tym samym znaczna część

wzrostu cen producentów miała charakter kosztowy i nie wynikała z rosnącej presji

popytowej - wg naszych szacunków zmiany cen ropy odpowiadają za wzrost cen w

przetwórstwie przemysłowym w styczniu o ok. 0,3% m/m. Oczekujemy, że w

najbliższych miesiącach roczny wskaźnik PPI będzie utrzymywał się na poziomie

ok. 2,5% - 2,6% r/r, do czego przyczyniać się będą: wysoki poziom notowań ropy

naftowej oraz osłabienie kursu złotego obserwowane od początku br.

 W styczniu br. realna wartość produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła o

4,2% w stosunku do stycznia ub. r. Wskaźnik produkcji przemysłowej

oczyszczony z wpływu czynników o charakterze sezonowym wzrósł o 4,4% r/r i o

0,8% m/m. Produkcja budowlano-montażowa spadła w styczniu o 10,9% r/r.

Styczniowy wzrost produkcji przemysłowej był nieznacznie wyższy od naszych

szacunków (3,9% r/r) oraz zbliżony do średniej z prognoz rynkowych wg ankiety

Reutersa (4,3% r/r). Powyższe dane wskazują na utrzymywanie się

umiarkowanego ożywienia gospodarczego, choć nie można na ich podstawie

prognozować zdecydowanego przyspieszenia gospodarcze (tj. wzrostu

gospodarczego powyżej 3% w I poł. br.). Wzrost produkcji przemysłowej w

styczniu br., podobnie jak w poprzednich miesiącach, stymulowany był zarówno

kontynuacją ożywienia popytu wewnętrznego jak i popytem z zagranicy.

Umiarkowanym optymizmem napawa fakt, że najlepszy wynik wśród składowych

produkcji przemysłowej odnotowała najważniejsza z nich . przetwórstwo

przemysłowe . wzrastając o 4,7% w skali roku, co sugeruje, że polskie

przedsiębiorstwa, wsparte m.in. niższym kursem złotego wobec euro, wciąż rozwijają działalność eksportową, pomimo

niekorzystnych zewnętrznych warunków makroekonomicznych (głównie w postaci, graniczącego z recesją, spowolnienia

gospodarczego w Niemczech). W styczniu, po raz drugi z rzędu, produkcja budowlano-montażowa odnotowała

dwucyfrowy spadek w skali roku, co oznacza pogłębienie tendencji recesyjnych z końca ub. r. (po okresowej

poprawie w III kw. ub. r.). Skala regresu oraz fakt, że spadek odnotowano w większości kategorii produkcji budowlano-

montażowej, wskazuje, że pomimo umiarkowanego ożywienia popytu wewnętrznego i eksportu oraz spadku

nominalnych stóp procentowych, przedsiębiorstwa nie podejmują znaczących inwestycji. W związku z tym, że ożywienie

w nakładach inwestycyjnych jest kluczowym czynnikiem dla silniejszego trwałego ożywienia wzrostu gospodarczego,

powyższe dane wskazują naszym zdaniem na niewielkie szanse przyspieszenia tempa wzrostu PKB w br. powyżej

poziomu 3% w całym 2003 r. (nasza prognoza to 2,7%). Szacujemy, że w I kw. br. tempo wzrostu PKB wyniesie 2,1%.

 Deficyt budżetowy po styczniu 2003 r. osiągnął wartość 4,1 mld zł, czyli 10,6% planu. Dochody zostały

wykonane w 7,5% osiągając 11,6 mld zł, zaś wydatki w 8,1% i 15,7 mld zł. Głównym źródłem dochodów budżetu

państwa w styczniu (ponad 70%), były wpływy z podatków pośrednich - 8,2 mld zł (8,5% planu). Wpływy z PIT-u

wyniosły prawie 2 mld zł (7,3% planu), zaś z CIT-u ponad 260 mln zł (1,8% planu), ale było to prawie dwukrotnie więcej

niż w styczniu 2002 r. Wśród wydatków subwencje dla JST pochłonęły prawie 4,3 mld zł, zaś fundusze socjalne - łącznie

prawie 4,7 mld zł, z czego najwięcej (3,5 mld zł) przypadło na FUS, którego plan został zrealizowany w 12,4%. Obsługa

długu krajowego kosztowała budżet w styczniu prawie 1,2 mld zł, zaś zagranicznego niecałe 46 mln zł. Deficyt

budżetowy finansowany był głównie ze środków przechodzących z zeszłego roku . 6,5 mld zł oraz emisji obligacji

skarbowych - ponad 5,9 mld zł, wspomaganych emisją bonów skarbowych w kwocie 174 mln zł. Poważne źródło

finansowania deficytu stanowiła również lokata na rachunku w NBP w wysokości 9,2 mld zł.

W porównaniu z danymi nt. wykonania budżetu z początku poprzednich lat, dane za styczeń br. można uznać za

optymistyczne. Po pierwszym miesiącu br. wysokość wpływów nie wskazuje na ryzyko nowelizacji budżetu w 2003 r.

Natomiast w trakcie roku pojawić się mogą zagrożenia realizacji Ustawy Budżetowej, mogące doprowadzić do takiej

konieczności. Po stronie dochodów wynika to z m.in. z odłożenia (obecnie do ok. połowy roku) wprowadzenia winiet, co

zmniejszy tegoroczne wpływy z tego tytułu . szacowane obecnie przez Min. Infrastruktury łącznie na 1,2 . 1,5 mld zł.

Ponadto budżet obciążą niezaplanowane w Ustawie Budżetowej wydatki wynikające z wprowadzenia w życie ustawy o

Narodowym Funduszu Zdrowia, która ma kosztować budżet ok. 1 mld zł. Jak oświadczył premier L. Miller, cytowany

przez tygodnik Wprost, .gdyby się okazało za jakiś czas, że budżet nie jest w stanie sfinansować tych wydatków, trzeba

będzie nowelizować ustawę budżetową".

 W styczniu br. stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła o 0,6 pkt proc. w porównaniu z grudniem ub. r. do

18,7%. W przekroju przestrzennym stopa bezrobocia kształtowała się od 14,2% w województwie mazowieckim do 29,6%

w warmińsko-mazurskim. Liczba bezrobotnych zwiększyła się w ciągu miesiąca o ok. 104 tys. osób do 3,32 mln

osób, wzrósł udział zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładów pracy. Wzrost liczby bezrobotnych nastąpił we

wszystkich województwach. Bez prawa do zasiłku pozostawało ok. 2,8 mln osób (83,3% zarejestrowanych). W

porównaniu z grudniem 2002 r. tradycyjnie znacznie zmniejszyła się skala planowanych zwolnień grupowych . w

styczniu br. 600 firm zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie ok. 20 tys. pracowników (w XII.02 prawie 62 tys.).

Wysoki wzrost bezrobocia w styczniu br. był zgodny z naszymi prognozami i wyższy od oczekiwań rynkowych (średnia

wg ankiety Reutersa 18,4%). Tak wysokiego wyniku się można się było spodziewać ze względu na sezonowy charakter

tego zjawiska, a także po publikacji zeszłotygodniowych danych dot. znacznego spadku zatrudnienia w

przedsiębiorstwach. Zwiększenie liczby pozostających bez pracy nastąpiło wskutek większego napływu zgłaszających

się do urzędów pracy (prawie 270 tys. osób) niż odpływu wyłączanych z ewidencji (166 tys.) przy spadku liczby

aktywnych zawodowo. Przewidujemy, że liczba bezrobotnych będzie zwiększać się przynajmniej do lutego br., kiedy to

stopa bezrobocia wyniesie przynajmniej 18,8%. Nie widzimy przesłanek na realną poprawę sytuacji na rynku pracy w

tym roku, ze względu na oczekiwany znaczny wzrost liczby ludności w wieku produkcyjnym w br., dalszy spadek

zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw i najprawdopodobniej w gospodarce narodowej, a mało prawdopodobne jest

zwiększenie się skali emigracji zarobkowej.

 Wg wypowiedzi dla Reutersa minister finansów G. Kołodko planuje uproszczenie systemu podatkowego

poprzez zniesienie ulg i zwolnień podatkowych i nie wyklucza przy tym obniżki stawek podatkowych. Pierwszy

zarys koncepcji reformy podatkowej zostanie zaprezentowany na dzisiejszym spotkaniu roboczym rządu. Szczegółowe

zmiany w systemie podatkowym będą przedstawione dopiero w IV kw. br., najprawdopodobniej jako element reformy

finansów publicznych. Propozycję uproszczenia podatków popierają prezes NBP L. Balcerowicz i członek RPP B.

Grabowski, którzy sądzą, że likwidacja ulg i zwolnień podatkowych powinna pociągnąć za sobą obniżkę stawek

podatkowych oraz zmianę z systemu progresywnego na tzw. liniowy.

PKO Bank Polski S.A.
Dowiedz się więcej na temat: podsumowania | ankiety | inflacja | wskaźnik | GUS | budżet | podsumowanie | stopa bezrobocia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »