Rynkom nie straszne kiepskie nastroje
Inwestorzy na rynkach akcji w Stanach i Azji wczorajsze sesje giełdowe mogli zaliczyć do udanych. Poprawę globalnych nastrojów sygnalizowały wzrosty od 0,21% - chińskiego indeksu SSEC, przez 0,71% (S&P 500) po 2,64% japońskiego Nikkei 225. Z kolei reakcję dolara na poprawiający się sentyment globalny można zaliczyć do nietypowych
Zazwyczaj dolar osłabia się wraz z lepszymi nastrojami na giełdach. Inwestorzy wyprzedają walutę amerykańską, uważaną za "bezpieczną przystań" na trudne czasy, kierując środki ku rynkom wschodzącym. Tym razem było inaczej - dolar umocnił się względem głównych walut o 0,16%, pomimo gorszego odczytu indeksu zaufania konsumentów. Tzw. Conference Board spadł z najwyższego od trzech lat poziomu 72 w lutym do 63,4 w marcu. Impuls do umocnienia dolara dały tym razem oczekiwania co do dalszego kierunku polityki pieniężnej w USA. James Bullard, członek komitetu FOMC, wskazał na możliwość zmniejszenia skali programu (bardzo) luźnej polityki monetarnej QE2 nawet o 1/6, czyli o 100 mld dol. Dodatkowo, 12-miesięczne oczekiwania inflacyjne w USA wzrosły do 6,7%.
Pomimo czynników przemawiających za aprecjacją dolara, kurs EURUSD zakończył wtorek na plusie, rosnąc o 0,2%. Wczoraj inwestorzy nie przestraszyli się nawet obniżek ratingów Grecji i Portugalii przez agencję Standard&Poor's. S&P cięła rating Portugalii drugi raz w ciągu tygodnia. Obecnie znajduje się on na poziomie BBB-, a do uznania długu tego kraju za spekulacyjny brakuje już tylko obniżki o jeden szczebel. Ocena wiarygodności kredytowej Grecji została obniżona do BB-, o dwa szczeble.
Od strony technicznej, euro/dolar znajduje się w pobliżu linii trendu wzrostowego, wyznaczonej od 7 stycznia br. Kurs EURUSD wielokrotnie testował tą linię, jednak nie udało mu się jej trwale przebić. Stanowi ona zatem silne wsparcie, dodatkowo uwiarygodnione przez analizę 100% ekspansji Fibonacciego. Na podstawie fal 1 i 2, wyznaczyła ona zasięg ruchu fali 3, który rynek respektował. Prawdopodobnie kurs głównej pary będzie więc kontynuował wzrosty.
Fundamentalnie, zwyżki EURUSD może wesprzeć publikacja indeksów koniunktury gospodarczej w Eurolandzie (godz. 11:00). Najważniejszy jednak będzie raport firmy ADP (14:15), która prognozuje zmianę liczby miejsc pracy w gospodarce amerykańskiej. W marcu spodziewany odczyt to 200 tys. Raport ADP obserwowany jest jako prognostyk oficjalnych danych z rynku pracy - raportu nonfarm payrolls. Ponadto, dziś napłyną także dane z gospodarek: szwajcarskiej - indeks KOF oraz brytyjskiej - wskaźnik CBI Realized Sales. Publikacje nastąpią odpowiednio o 11:300 i 12:00
Bartosz Boniecki
Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania
