Słabe dane pogłębiły spadki

Dzisiejsza sesja to w znacznej części kontynuacja zapoczątkowanego jeszcze w zeszłym tygodniu trendu umacniającego dolara.

Dzisiejsza sesja to w znacznej części kontynuacja zapoczątkowanego jeszcze w zeszłym tygodniu trendu umacniającego dolara.

Nastroje prodolarowe

Otwarcie niewiele powyżej poziomu 1,46 było bardzo dobrym punktem wyjścia dla niedźwiedzi, które utrzymywały przewagę już od wczoraj i wykorzystały ją do przetestowania wsparcia w okolicach poziomu 1,4540. Od tego momentu kurs powoli przesuwał się wyżej, by przed opublikowaniem indeksu nastrojów konsumentów z USA ponownie znaleźć się w okolicy 1,4540. Same dane okazały się być bardzo słabe, przez co spadek EUR/USD jeszcze się pogłębił. Jednak silne wsparcie w okolicy 1,4630 powstrzymało większą falę wyprzedaży euro i pod koniec sesji europejskiej kurs oscylował wokół poziomu 1,4550.

Reklama

Raport Bank of America

Nasza waluta również nie będzie mogła zaliczyć tego dnia do udanych. Od samego rana utrzymywał się negatywny sentyment do naszej waluty wywołany umacniającym się dolarem. Jednak najgorsze wydarzyło się przed opublikowaniem danych z USA. Wówczas pary złotowe przesunęły się dużo wyżej niż wcześniejsze maksima dzienne. W efekcie kurs EUR/PLN pod koniec sesji oscylował w pobliżu poziomu 4,24, a USD/PLN w pobliżu 2,91. Jak widać większego znaczenia nie miał opublikowany dziś raport Bank of America Merill Lynch, w którym możemy znaleźć prognozę, że kurs EUR/PLN na koniec tego roku znajdzie się na poziomie 3,95.

Dariusz Pilich

Sprawdź bieżące notowania walut na naszych stronach

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: deta | danie | kontynuacja | Dana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »