Spada ryzyko wystąpienia zatorów płatniczych w firmach

Ryzyko wystąpienia zatorów płatniczych spada. Zmniejszył się odsetek firm, które mają problemy ze spłatą należności w związku z nieterminowym otrzymywaniem płatności - wynika z opublikowanych w czwartek badań "Portfel Należności Polskich Przedsiębiorców".

Ryzyko wystąpienia zatorów płatniczych spada. Zmniejszył się odsetek firm, które mają problemy ze spłatą należności w związku z nieterminowym otrzymywaniem płatności - wynika z opublikowanych w czwartek badań "Portfel Należności Polskich Przedsiębiorców".

Indeks Należności Przedsiębiorstw (INP) wzrósł trzeci kwartał z rzędu, w III kwartale br. o 1,6 pkt, osiągając najwyższy w historii poziom 86,2 pkt - wynika z ósmej edycji badań "Portfel Należności Polskich Przedsiębiorców", prowadzonych przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce i Krajowy Rejestr Długów.

Wskaźnik INP, podawany kwartalnie od stycznia 2009 r., obrazuje m.in. problemy związane z odzyskiwaniem należności firm, prognozy dotyczące odzyskiwania wierzytelności, średni okres przeterminowania należności, koszty nieterminowych płatności. W najgorszym okresie, w lipcu 2009 r. wyniósł 81,5 pkt.

Reklama

"Tak znaczący wzrost wartości INP stwarza podstawy do oczekiwania, że wzrost gospodarczy nie będzie hamowany przez problemy z należnościami" - napisano w komentarzu do badań.

Według autorów badań, na podniesienie wskaźnika wpłynął przede wszystkim spadek (z 26,7 proc. do 23,9 proc.) wysokości przeciętnego odsetka należności przeterminowanych w portfelu należności. Zmniejszył się też, do poziomu najniższego od początku 2009 r., odsetek firm deklarujących problemy ze spłatą swoich zobowiązań na skutek problemów z otrzymywaniem należności.

"W lipcu 2009 r. 43,5 proc. firm nie płaciło w terminie z powodu problemów z terminowym otrzymywaniem zapłaty, a teraz kłopoty takie sygnalizuje 36,8 proc. badanych firm. To najlepszy wynik w historii badań" - powiedział podczas czwartkowej konferencji rzecznik prasowy KRD Andrzej Kulik. Jego zdaniem zmniejsza to ryzyko wystąpienia zatorów płatniczych i może to zwiększyć chęć przedsiębiorstw do inwestycji.

Badania pokazują, że spada liczba firm gorzej oceniających swoją sytuację. Zadeklarowało tak 14,5 proc. firm, o 4,9 pkt proc. mniej niż w drugim kwartale 2010 r.

Kulik zwrócił uwagę, że poprawia się kondycja przede wszystkim małych firm - które najszybciej dotknął kryzys, ale które też najszybciej z niego wychodzą. Jego zdaniem pozwala to z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Z drugiej jednak strony z 40 proc. do 35,4 proc. spadła liczba przedsiębiorstw, które uważają, że ich sytuacja w kolejnym kwartale poprawi się. Najwięcej optymistów jest w sektorze małych i średnich firm. Wśród firm zatrudniających do 49 osób 36,4 proc. uważa, że ich sytuacja poprawi się, a 11,4 proc. - że się pogorszy. Wśród firm zatrudniających powyżej 249 osób odsetek ten wynosi odpowiednio 25 proc. i 13,1 proc.

Jednocześnie 34,3 proc. firm odpowiedziała, że nie ma problemu z wyegzekwowaniem należności lub ten problem się zmniejsza. Z czterech miesięcy do czterech miesięcy i sześciu dni wzrósł jednak przeciętny okres przeterminowania należności.

Badania przeprowadzono w dniach 1-15 października 2010 r. na próbie prawie 2,5 tys. firm z całej Polski, korzystających z usług KRD.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: zatory płatnicze | płatności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »