SRK wypłaciła 150 tys. rekompensat za utracone prawo do bezpłatnego węgla

Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) wypłaciła już świadczenia 150 tys. osób uprawnionych do otrzymania rekompensaty z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla - poinformowało biuro prasowe SRK. Dodano, że trwa weryfikacja ok. 38 tys. wniosków.

Jak podano w komunikacie, zdecydowana większość osób uprawnionych do skorzystania ze świadczenia rekompensacyjnego otrzymała pieniądze jeszcze przed świętami. W ostatnich dniach roku pieniądze otrzymują osoby, do których nie trafiły one wcześniej z powodu błędów w danych adresowych lub numerach kont. Takich przypadków było blisko 400.

Na wypłatę świadczeń w wysokości 10 tys. zł czeka natomiast jeszcze ok. 18 tys. osób, których wnioski zawierały dane wymagające głębszej weryfikacji oraz 20 tys. wniosków, które będą poddane powtórnej analizie. Od blisko dwóch tygodni z tymi osobami kontaktują się pracownicy SRK, by uzupełnić dokumentację lub wyjaśnić wątpliwości. Jak wyjaśnia spółka, to działania pracochłonne i będą kontynuowane w I kwartale 2018 roku.

Reklama

Osoby, które nie otrzymały jeszcze rekompensaty, a pragną dowiedzieć się, na jakim etapie jest ich sprawa, mogą zasięgać informacji pod następującymi numerami telefonów: 32 71 70 190, 32 71 70 661, 32 71 70 655, 32 71 70 665, 32 71 70 125, 32 71 70 138, 32 71 61 106, 32 71 61 102 lub w jednym z trzech czynnych punktów obsługi klienta: w Woli ul. Kopalniana 10, w Zabrzu ul. Lompy 11 oraz także w Zabrzu przy ul. Sikorskiego 4.

19 grudnia wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski informował, że większość 10-tysięcznych rekompensat za utracone prawo do bezpłatnego węgla została już wypłacona uprawnionym emerytom, rencistom i wdowom górniczym.

Jak wówczas mówił wiceminister, Jastrzębska Spółka Węglowa wypłaciła rekompensaty niemal wszystkim uprawnionym z tej firmy, a Tauron Wydobycie - ok. połowie uprawnionych z tej spółki. Zaawansowana w wypłatach jest także spółka Lubelski Węgiel Bogdanka.

Tobiszowski przypomniał, że początkowo liczbę osób uprawnionych do rekompensat szacowano na ponad 235 tys., a wnioski złożyło przeszło 236 tys. osób. Jak dodał wiceminister, ponad 9 tys. wniosków zweryfikowano negatywnie, co oznacza, że osobom tym nie przysługuje rekompensata (mogą odwoływać się od tej decyzji - PAP).

Ustawa o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla weszła w życie w październiku, a wnioski o wynoszącą 10 tys. zł rekompensatę były przyjmowane do 18 listopada. W końcu listopada nastąpiła nowelizacja budżetu państwa, dzięki czemu możliwe było uruchomienie ponad 2,3 mld zł dotacji na wypłatę rekompensat przez spółki.

Zgodnie z ustawą, przedsiębiorstwami wypłacającymi świadczenie są: Spółka Restrukturyzacji Kopalń, Jastrzębska Spółka Węglowa, Tauron Wydobycie i Lubelski Węgiel Bogdanka. Prawo do bezpłatnego węgla było elementem wynagrodzenia górników i świadczeniem dla emerytów i rencistów; był to rodzaj zobowiązania państwa wobec pracowników kopalń, jeden z warunków umowy o pracę. Rekompensaty otrzymają emeryci i renciści, którzy mieli ustalone prawo do deputatu (w naturze albo ekwiwalentu pieniężnego), a którym świadczenie zawiesiły spółki węglowe.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: węgiel | rekompensata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »